Reklama

Pan Piłkarz Robert Lewandowski i bramkarz Parodyan u rywala. Wnioski po Armenii

redakcja

Autor:redakcja

05 października 2017, 20:37 • 3 min czytania 42 komentarzy

Jaka jest pogoda w Rosji latem? Jaki hotel będzie dla kadry najlepszy? Gdzie najlepiej przygotować się do turnieju? Takie pytania może sobie powoli stawiać kadra, bo dziś postawiła przedostatni krok do mundialu, ogrywając 6:1 Armenię. Zapraszamy na 16 wniosków po tym nokaucie.

Pan Piłkarz Robert Lewandowski i bramkarz Parodyan u rywala. Wnioski po Armenii

1. Tak jak pisaliśmy w zapowiedzi – mieliśmy wątpliwości, obawy, że dzisiejszy rywal nam się postawi, w średnim wypadku skończymy na męczeniu buły, w najgorszym na jakimś paskudnym 0:1. Tymczasem okazało się, że był to strach jak przed z potworem spod łóżka, bo zagrożenie właściwie nie istniało.

2. Tym bardziej że rywal sam pomagał – podobno w bramce grał Meliksetyan, a bardziej widzieliśmy tam Parodyana. To, co ten facet wyczyniał przy drugiej bramce Lewandowskiego, przy golu Błaszczykowskiego, to była albo prowokacja, albo kabaret.

3. Nie mamy pewności, że gość mieści się w setce tysięcy najlepszych bramkarzy globu. Nie mamy, bo też nie do końca wiadomo czy jest bramkarzem, czy dopiero się uczy. Jeśli tak, to często wagaruje.

4. Jednak okej, zajmijmy się własną ekipą, bo jest kim. Na przykład Panem Piłkarzem Robertem Lewandowskim.

Reklama

5. Gol z wolnego – poezja, nawet ktoś poważny w bramce mógłby tego nie wyjąć. Fajne to trafienie, bo też z innej pozycji niż zazwyczaj Lewy strzela. Druga bramka? Hajto mówił, że będzie uderzenie pod ladę, a Robert zmieścił dołem. Trzecia to instynkt, umiejętność znalezienia się. Piłkarz kompletny.

6. No i najlepszy strzelec kadry w jej historii – Robert walnął dziś pięćdziesiątkę, czekamy na twórców memów różnej maści.

7. Robert Robertem, ale nie chcemy chwalić tylko jego, sam tego 6:1 nie ogarnął. Warto wspomnieć Grosickiego, który dobrze wyglądał od samego początku. Najpierw dorzucił do Lewandowskiego, to jeszcze nie wpadło, ale potem sam skończył golem po idealnym wycofaniu Piszczka. To plus asysta, bardzo solidny występ.

8. Do dobrej postawy w ofensywie Kamila jesteśmy jednak przyzwyczajeni, ale super gra Kuby to po jakimś czasie trochę nowość. Zazwyczaj raczej skupiał się na asekuracji, wsparciu Piszczka, generalnie: na ogarnianiu defensywy, odbudowie formacji. Dziś ruszył do przodu – to on zagrał kluczowe podanie przy pierwszej bramce, sam walnął czwartą (no, z asystą golkipera), przeprowadził też akcję na 6:1.

9. Tak jak można było zatęsknić za ofensywnym Kubą, tak mieliśmy prawo oglądać się za wspomnieniami o dobrym Krychowiaku. Wiadomo, że rywal był dziś słaby, ale nie mamy przekonania, by i z kimś lepszym Grzesiek miałby odstawać. Cofał się do rozegrania, odbierał piłkę, nie notował strat, swoje wybiegał. Potrzebujemy takiego generała w środku pola.

10. Co jeszcze cieszy? A choćby gol Wolskiego – ma chłopak ogromne umiejętności techniczne, szkoda byłoby z nich nie korzystać, choćby od czasu do czasu. Jeśli podtrzyma formę na dłużej, to nawet i częściej.

Reklama

11. Przyzwoicie wyglądał też drugi zmiennik, Mączyński, który zaliczył kluczowy odbiór i podanie przy piątej bramce, no i inny ze środkowych pomocników, Zieliński. To on był faulowany przy okazji wolnego Lewandowskiego.

12. Nie dał plamy też Bereszyński z lewej strony – rywale nie mieli tam autostrady, potwierdził dobrą formę, miejsca w Sampdorii nie znalazł w chipsach.

13. Są jakieś minusy? Mimo wszystko – niestety trzeba takie odnotować. Znów tracimy bramkę, już 12. w tych eliminacjach, takiej Armenii daliśmy się zaskoczyć w obu spotkaniach. Zaspał Glik, który nie upilnował rywala, a ten kapitalnie przymierzył z główki i Szczęsny nie miał nic do powiedzenia.

14. Poza tym można odnotować momenty, kiedy gospodarze przejmowali na chwilę inicjatywę i pod naszą bramką robił się smród. Nie, żeby miało to miejsce jakoś szczególnie często, ale dla świętego spokoju można było tego uniknąć, tym bardziej z tak słabym rywalem.

15. Wielkiego meczu nie zagrał też Linetty, wciąż w reprezentacyjnej koszulce zablokowany.

16. Jednak hej, nie będziemy narzekać, skoro wygraliśmy 6:1, skoro jesteśmy tak blisko mundialu. Otwieramy piwo, wyciągamy nogi. Panowie w Podgoricy – pomyślnego 0:0!

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Piłka nożna

Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”

Patryk Stec
6
Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”
Hiszpania

Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Patryk Stec
7
Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Komentarze

42 komentarzy

Loading...