Andrzej Kubica to w polskiej piłce postać tajemnicza. W kraju osiągnął bardzo mało, ale za granicą? Strzelał w Austrii, strzelał w Belgii, z Niceą zdobył puchar. W Izraelu został królem strzelców, wyrobił tam sobie znakomitą markę, zwiedzał też Japonię. Ale tak naprawdę mało kto wie jak naprawdę ten cały Kubica grał.
Otóż grać potrafił znakomicie. Tutaj macie wyciąg jego bramek z boisk izraelskich, a już pierwsza to kapitalny rogal: