Cieszy fakt, że wiele polskich klubów umie poruszać się na polu marketingu – wiadomo, tu też pewnym ograniczeniem jest kasa, ale jednak o wiele mniejszym niż przy kupnie piłkarza czy budowie ośrodka treningowego. Liczy się pomysłowość i kreatywność, akurat tutaj obie te cechy mogą przykryć braki na koncie. A kolejny przykład świadczący o wyobraźni rodzimych klubów płynie z Poznania, a konkretnie z Lech Poznań Football Academy.
Niby prosta rzecz, natomiast cieszy. Jakiś orlik, kilku piłkarzy z teraźniejszego składu, dwóch z przeszłości, odpowiedni komentarz. I jazda:
Fajnie, naprawdę fajnie jest to pomyślane, nagrane i zmontowane. Ktokolwiek to zobaczy – rodzic czy młody chłopak na początku swojej drogi z piłką – może ulec urokowi Lecha i pomyśleć, że to właśnie w Kolejorzu chce stawiać pierwsze kroki. Przejść drogę z boiska między blokami do pięknego stadionu.
Całość inspirowana jest oczywiście pamiętną reklamówką Adidasa, ale to żaden problem – jak się uczyć, to od najlepszych, a przecież sportowe reklamy potrafią być kapitalne.