Reklama

Conte nadal mało wygrywania. 34 miliony za talizman Romy

redakcja

Autor:redakcja

10 lipca 2017, 09:50 • 2 min czytania 39 komentarzy

Z nim w podstawowym składzie Roma wygrała 76% meczów w poprzednim sezonie (25/33), bez niego – zaledwie 52% (11/21). Jeżeli Antonio Conte chciał swoim pierwszym wzmocnieniem pokazać, że wciąż ma ogromny głód wygrywania, że chce jeszcze bardziej podkręcić statystykę meczów punktowanych za trzy, to obwieścił to światu w dość czytelny sposób. Biorąc z Romy Antonio Rudigera – wszechstronnego, silnego jak tur obrońcę, ale też, co pokazuje statystyka, prawdziwy talizman.

Conte nadal mało wygrywania. 34 miliony za talizman Romy

Walorów Niemca nie można jednak sprowadzać tylko do przynoszenia szczęścia zespołom, w którym występuje, co pokazuje choćby ostatnie notowanie Piłkarza Miesiąca, w którym Rudiger znalazł się na wysokiej, 15. pozycji. Nieprzypadkowo, bowiem oprócz naszego zestawienia, w wielu serwisach sportowych (m.in. ESPN) wybierano go do najlepszej jedenastki Pucharu Konfederacji. Co tu dużo mówić – tę nominację tylko umocniła absolutnie kluczowa dla wygranej Niemców interwencja w meczu finałowym, gdy kilka metrów przed bramką zatrzymał w wielkim stylu niechybnie zmierzającego po gola już w siódmej minucie Charlesa Aranguiza.

Jego wielkim atutem jest też możliwość zagrania na boku obrony, a więc przy podmiance Terry-Rudiger, jaką obserwowaliśmy w ostatnich dniach, Chelsea zyskała sobie obrońcę jeszcze oczywiście nie tak ukształtowanego i doświadczonego, jak były reprezentacyjny stoper, ale za to mogącego wskoczyć na więcej niż jedną pozycję. Nizar Kinsela, zajmujący się Chelsea korespondent Goal.com, nie mógł się nachwalić tego wzmocnienia na Twitterze: „Rudiger może grać po lewej, prawej i na środku, trzyosobowa defensywa. Świetne umiejętności piłkarskie i walory fizyczne.”

I o ile faktycznie Rudiger imponuje warunkami fizycznymi i zdecydowanie nie wygląda jak ktoś, kogo pod barem rozłożylibyście jednym „strzałem”, o tyle akurat co do jego techniki nie wszyscy są w stu procentach przekonani. Sky Sports pisze o nim w następujący sposób: „Mimo że jest lekko nieporadny z piłką przy nodze, jego atletyzm pozwala mu dopasować się na każdej pozycji w obronie”. Czy wystarczy też, by przykryć wytykane mu przez niektórych braki techniczne?

Jedno jest pewne. 16 czystych kont w 38 ligowych kolejkach, miano jednej z trzech najlepszych linii defensywnych Premier League, jedynie za Manchesterem United i Tottenhamem. Jak widać – dla Antonio Conte, perfekcjonisty w każdym calu, taki bilans poprzedniego sezonu jego drużyny to i tak nadal dużo za mało. Inaczej jego pierwszym transferem gotówkowym, w dodatku od razu takim za 34 miliony funtów, z pewnością nie byłby stoper.

Reklama

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
3
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
2
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Anglia

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
2
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

39 komentarzy

Loading...