Reklama

Marcin Kaczmarek odchodzi z Wisły! “Nie wiem, skąd plotki, że piłkarze cokolwiek zrobili”

redakcja

Autor:redakcja

05 lipca 2017, 15:03 • 3 min czytania 53 komentarzy

Klub rozwiązał dzisiaj na zasadzie porozumienia stron kontrakt z trenerem Marcinem Kaczmarkiem. Cała Wiślacka brać życzy trenerowi Kaczmarkowi powodzenia w życiu osobistym i dalszej zawodowej karierze” – czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie klubu. To wielkie zaskoczenie, patrząc na to, że za Kaczmarkiem pięć lat, na które złożyło się aż 60 miesięcy ciężkiej i owocnej pracy w Płocku. Do sobotniego sparingu ze Śląskiem treningi ma prowadzić Sławomir Rafałowicz, czyli asystent Kaczmarka. Tak było też dzisiaj. 

Marcin Kaczmarek odchodzi z Wisły! “Nie wiem, skąd plotki, że piłkarze cokolwiek zrobili”

Nie ma drugiego trenera w Ekstraklasie, który prowadziłby swój zespół tak długi czas. Drugi w kolejce Piotr Stokowiec pracuje w Zagłębiu o 21 miesięcy krócej, a dalej w ogóle nie ma co patrzeć… Piotr Nowak i Radosław Mroczkowski prowadzą swoje zespoły “zaledwie” od 18 miesięcy. Poza tym były już trener Wisły awansował z nią najpierw z drugiej do pierwszej ligi, a następnie do Ekstraklasy i utrzymał w niej drużynę na kolejny sezon.

Próbowaliśmy dodzwonić się do trenera Kaczmarka, bez powodzenia. Złapaliśmy więc Seweryna Kiełpina, wice-kapitana drużyny:

Dlaczego zwolniono trenera Kaczmarka?

To decyzja zarządu. Nas, jako radę drużyny (Kiełpin, Sielewski, Stefańczyk i Sylwestrzak – przyp. red.) wezwano na rozmowę i powiedziano, że tak prawdopodobnie będzie i tyle. Nie wiem, skąd wzięły się jakiekolwiek plotki, że piłkarze też w tym uczestniczyli, bo tak nie było. Ktoś puścił plotę, na pewno pójdziemy do prezesa, żeby zrobił jakieś sprostowanie, bo tak nie może być.

Reklama

A mieliście już dziś trening?

Tak, właśnie jestem w szatni. Schodzimy z treningu, wiadomo – każdy na telefon, a tam, że piłkarze Wisły Płock zwolnili trenera. Także będziemy szli do prezesa, trzeba to jakoś wyprostować, żeby nie było tej nagonki. Dzisiaj trenera już nie było, to znaczy przyszedł tylko do szatni z prezesem, powiedzieli, że rozwiązali umowę za porozumieniem stron i że to koniec współpracy z trenerem. I tyle, trener się z nami pożegnał i wyszedł. Podziękował za wszystko. Ja też już tu trochę jestem, wielu chłopaków dużo zawdzięcza trenerowi, także rozstaliśmy się w normalnej atmosferze. Trener zrobił tu kawał dobrej roboty.

Spodziewaliście się tego wcześniej?

Jakieś tam sygnały były, ale mówię, wczoraj zarząd poprosił nas jako radę do siebie i przekazał takie stanowisko, że prawdopodobnie trener zostanie zwolniony. Dziś przyjechaliśmy normalnie na treningi i dowiedzieliśmy się na nim, że decyzja została podjęta. Pytaliśmy prezesa o nowego trenera, ale nie rzucił żadnego nazwiska.

* * *

Jeżeli jednak przyłoży się ucho gdzie indziej, wyjdzie że zgrzyty pomiędzy szkoleniowcem i szatnią pojawiały się już od dłuższego czasu, a kilku piłkarzom z Kaczmarkiem było coraz mniej po drodze. Fakty są jednak takie, że na dziewięć dni przed swoim pierwszym meczem Wisła traci trenera i teraz na szybko wszystko będzie układane na nowo. Czy są to normalne okoliczności rozstania – niech każdy odpowie sobie sam.

Reklama

Samuel Szczygielski

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

53 komentarzy

Loading...