Reklama

UEFA rozpoczyna proces, który ma zmienić rzuty karne. Będzie sprawiedliwiej?

redakcja

Autor:redakcja

03 maja 2017, 17:26 • 2 min czytania 42 komentarzy

Wykonywanie rzutów karnych na przemian, to zasada stara i powszechna, ale władze UEFA wraz z IFAB doszły do wniosku, że niekoniecznie uczciwa. Dlatego na właśnie trwających mistrzostwach Europy kobiet i mężczyzn do lat 17 postanowiono przeprowadzić eksperyment. Młodzi adepci i adeptki futbolu w przypadku rzutów karnych będą strzelać „jedenastki” w systemie przypominającym tenisowy tie-break.

UEFA rozpoczyna proces, który ma zmienić rzuty karne. Będzie sprawiedliwiej?

Pomysł ten to żadne widzimisię jakiegoś barona z UEFA, który fascynuje się tenisem. Poparty jest badaniami i statystykami, które mówią, że ten kto zaczyna serię karnych wygrywa częściej. Oczywiście ktoś powie, że to mógł być przypadek, zwykłe zrządzenie losu. Jednak nie do końca, ponieważ UEFA uważa, że ten kto strzela jako drugi ma większą presję psychiczną. Z każdym kolejnym karnym presja rośnie, co koniec końców prowadzi często do pudła. A jako zdecydowanie najtrudniejszy moment uznaje się czwartą serię, gdzie złe uderzenie może oznaczać porażkę.

Aby temu zapobiec, IFAB, który zajmuje się tworzeniem i nowelizacją przepisów piłkarskich, zaproponował UEFA, by przeprowadzić eksperyment na trwających w Czechach mistrzostwach Europy kobiet U-17, a także w Chorwacji w tym samym turnieju tylko że mężczyzn. Tak więc bardzo możliwe, że niedługo zobaczymy serię rzutów karnych w zupełnie innym wydaniu:

1 rzut karny: drużyna A – 2 rzut karny: drużyna: B
3. rzut karny: drużyna B – 4. rzut karny: drużyna A
5. rzut karny: drużyna A – 6 rzut karny: drużyna B
7. rzut karny: drużyna B – 8. rzut karny: drużyna A
9. rzut karny: drużyna A – 10. rzut karny: drużyna B

Natomiast w przypadku remisu:

Reklama

11. rzut karny: B – 12. rzut karny: drużyna A
13. rzut karny: drużyna A – 14. rzut karny: drużyna B (i tak dalej)

Jak twierdzi IFAB proces ten ma wykazać nieuzasadnioną korzyść dla drużyny rozpoczynającej serię jedenastek. Na dzień dzisiejszy ci, którzy zaczynają karne wygrywają w 60%, co ma podłoże psychiczne potwierdzone przez badania wielu psychologów sportu.

Gdyby eksperyment się powiódł, a przepis został wprowadzony w najważniejszych rozgrywkach UEFA, to sędzia po ostatnim gwizdku rzucałby monetą jak dotychczas, a zwycięzca tej losowej gry miałby prawo wyboru, czy chce strzelać jako pierwszy, czy drugi. Dodatkowo karne toczyłyby się według powyższego schematu. Musimy przyznać, że dość ciekawa koncepcja.

Najnowsze

Komentarze

42 komentarzy

Loading...