Reklama

Zbędny jak Szukała w Turcji – 4140 minut poza grą

redakcja

Autor:redakcja

26 kwietnia 2017, 15:39 • 2 min czytania 17 komentarzy

Kamil Glik nie zagra w czerwcowym meczu kadry z Rumunią i jeśli mamy być szczerzy, to ten fakt wywołuje u nas spory niepokój. I gdy tak zastanawialiśmy się nad gronem 5-6 piłkarzy, którzy mogliby zająć miejsce obok – najprawdopodobniej – Michała Pazdana, przeszła nam przez myśl kandydatura człowieka, który: 

Zbędny jak Szukała w Turcji – 4140 minut poza grą

a) jest całkiem nieźle zaznajomiony w piłką rumuńską, 
b) w kadrze Adama Nawałki odgrywał już bardzo istotną rolę. 

Łukasz Szukała, przedstawiać człowieka nie trzeba. Jednak przelotna myśl, o której wspomnieliśmy, została bardzo brutalnie znokautowana przez rzeczywistość. Zawodnik Osmanlisporu jest w swoim klubie potrzebny jak łysemu tubka żelu do włosów.

I nie ma w tym krzty przesady. Zastanawiamy się nawet nad opcją, w której Szukała zarysował trenerowi nowiutkie autko na parkingu, a ten odgrywał się na piłkarzu przy ustalaniu składu. No i jeszcze namówił na to samo swojego następcę, bo w marcu Mustafę Resita Akcaya zastąpił na stanowisku Hamza Hamzaoglu. No bo sami spójrzcie – Osmanlispor grał w tym sezonie:

– w lidze tureckiej (28 meczów),
– w eliminacjach Ligi Europy (6 meczów),
– w Lidze Europy (8 meczów),
– w Pucharze Turcji (7 meczów).

Reklama

Od groma okazji, by się pokazać, tym bardziej, że kadra nie pęka w szwach. Tymczasem Szukała miał okazje, by pokazać się jedynie w ostatnich rozgrywkach. I to nie tak, że na pełen etat. Zagrał przeciwko Gazientepsporowi, przeciwko zespołowi z drugiej ligi, a także takiej z trzeciego poziomu rozgrywkowego w Turcji i finito – zapraszamy na ławkę, resztę zrobią koledzy. Z jednej strony Osmanlispor to nie leszcze, bo drużyna w pucharach grała jeszcze na wiosnę (odpadła po dwumeczu z Olympiakosem), z drugiej – w lidze już tak różowo nie jest, to dziewiąta ekipa tureckiej ekstraklasy.

Do trzech meczów na murawie trzeba doliczyć piętnaście pobytów na ławce, a reszta już tylko z perspektywy trybun. Niby jakiś progres jest, bo jesienią Polak nie został nawet zgłoszony do Ligi Europy, a wiosną był z drużyną, gdy ta mierzyła się w Grekami, ale bądźmy poważni – to zmiana kosmetyczna, Numan Curuksu i Vaclav Prochazka posadzili go na dobre. Mamy nadzieję, że Szukała ma przynajmniej jakieś fajne hobby, w którym się realizuje.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

17 komentarzy

Loading...