Reklama

Niepozorny Ryan Taylor. Gdy już huknął – nie było co zbierać

redakcja

Autor:redakcja

18 marca 2017, 10:10 • 1 min czytania 1 komentarz

Naprawdę lubimy, gdy niepozorny grajek, od którego niczego wielkiego nie oczekujemy nagle błyszczy jaśniej, niż największe gwiazdy światowego futbolu. Wiecie, “sombrero” w wykonaniu Danielewicza, jakieś dośrodkowanie krzyżakiem Jakuba Świerczoka, rulet Rafała Boguskiego… Dlatego z przyjemnością przypominamy dziś gola, którego strzelił Ryan Taylor z Newcastle.

Niepozorny Ryan Taylor. Gdy już huknął – nie było co zbierać

Właśnie – czy ktoś z was w ogóle wie, kto to Ryan Taylor? Cóż, czasem wydaje się, że piłkarz przyszedł na świat tylko dla jednej konkretnej akcji, jednego konkretnego strzału. Taylor zrobił to tak. Wolny. Bomba pod ladę. Gol.

 

Najnowsze

Ekstraklasa

Kibice Rakowa pytają na sesji prezydenta o stadion. “Nie możemy wydać ani złotówki”

Arek Dobruchowski
1
Kibice Rakowa pytają na sesji prezydenta o stadion. “Nie możemy wydać ani złotówki”

Komentarze

1 komentarz

Loading...