Reklama

David Silva ucisza Stamford Bridge

redakcja

Autor:redakcja

18 stycznia 2017, 08:53 • 1 min czytania 0 komentarzy

Dzisiaj jest członkiem pokaźnej kolonii Hiszpanów na Wyspach, ale kiedyś straszył ich jeszcze w barwach drużyny z własnego kraju, czyli Valencii. David Silva – w pierwszych skojarzeniach to technika, luz, boiskowa elegancja, drybling, ale jak się okazuje, gdy potrzeba, to i wbić gwoździa potrafi.

David Silva ucisza Stamford Bridge

Ta bramka pochodzi z pięknych dla Nietoperzy czasów, kiedy jeszcze grali w Lidze Mistrzów. Dziś mogą o tym zapomnieć, ba, można się poważnie martwić, czy znajdzie się dla nich miejsce w następnym sezonie ligi hiszpańskiej. Wtedy takich rozterek nie mieli, tylko walczyli z Chelsea o awans do półfinału europejskiej elity w sezonie 06/07. Zaczęło się jak na obrazku poniżej – Silva podciągnął trochę metrów i uderzył fenomenalnie, nie dając szans Cechowi. Chelsea co prawda wyrównała, ale 1:1 na Stamford Bridge to był przecież wciąż bardzo dobry wynik. Niestety, choć w rewanżu za sprawą Morientesa udało się wyjść na prowadzenie, gole Szewczenki i Essiena wyrzuciły Hiszpanów za burtę.

Najnowsze

Ekstraklasa

Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Szymon Piórek
4
Majchrowicz o trzęsieniu w Vanuatu: Myślałem, że ziemia otworzy się pode mną

Komentarze

0 komentarzy

Loading...