Za młodu Gonzalo Higuainem błyszczał w River Plate, ale choć zachwycali się nim w Argentynie, to większość kibiców w Europie poznała go dopiero, gdy na oficjalnej prezentacji trzymał w ręku koszulkę Realu ze swoim nazwiskiem. Dzisiaj przypomnimy gola z jego pierwszego sezonu w Hiszpanii.
“El Pipita”, mimo że trafił do Madrytu w zimowym okienku, do końca sezonu rozegrał ponad 20 meczów. Strzelił dwa gole, a pierwsze trafienie na Santiago Bernabeu miało miejsce w meczu z Espanyolem w 2007 roku był jednym z bardziej szalonych spotkań Realu w tym wieku. 0:1, 0:2, 1:2, 1:3, 2:3, 3:3 i… Higuain. Argentyńczyk w 89. minucie zaatakował obrońcę na skrzydle, zabrał mu wślizgiem piłkę, podholował ją, po czym zagrał do Reyesa i od razu ruszył pokazując mu się w polu karnym. Skończyło się golem i szaleństwem na trybunach, bo Realowi zapewniło to zwycięstwo 4:3 oraz wysunięcie zespołu na pozycję lidera.
https://youtu.be/emN_m8V1xuE
