Reklama

Langil w szoku: – Piłkarz nie ma prawa napić się szklaneczki?

redakcja

Autor:redakcja

05 stycznia 2017, 09:14 • 7 min czytania 15 komentarzy

Dramat piłkarza (?) Legii Warszawa – kompletnie nie rozumie, dlaczego nie może imprezować. – Ok, były na stole butelki, ale bądźmy uczciwi: piłkarz nie ma prawa napić się szklaneczki? Przecież nie byłem na tych imprezach sam, nie ja to wszystko wypiłem. Większość piłkarzy imprezuje – dziwi się w dzisiejszym “Super Expressie”. 

Langil w szoku: – Piłkarz nie ma prawa napić się szklaneczki?

FAKT

Pech Bartłomieja Drągowskiego – doznał kontuzji na treningu i wypada na około 1,5 miesiąca.

W pewnym momencie prawe kolano bramkarza “uciekło”, nienaturalnie się wyginając, i w efekcie musiał skończyć zajęcia przed czasem. Istniało ryzyko, że kontuzja jest bardzo poważna. W środę rano Drągowski przeszedł dokładne badania, które na szczęście wykluczyły zerwanie więzadeł krzyżowych, ale uszkodzone zostały ich przyczepy. Noga zostanie unieruchomiona na trzy tygodnie. Lekarze szacują, że Polaka czeka przynajmniej półtoramiesięczna przerwa.

80

Reklama

Jak informuje Fakt, Legię chcę opuścić też… Guilherme. To byłaby duża strata dla polskiej ligi.

W Legii gra już od trzech lat i uważa, że najwyższy czas zmienić otoczenie. To może być dla niego najlepszy moment na zagraniczny transfer. Ma za sobą udaną rundę i wszedł w optymalny wiek dla piłkarza. Odejście Brazylijczyka uprawdopodabniają  dalece zaawansowane negocjacje z Danielem Chimą Chukwu (26 l.), który przyleciał wczoraj do Warszawy. Gdyby Guilherme został, Nigeryjczyk byłby trzecim obcokrajowcem spoza Unii Europejskiej, bo w Legii gra przecież jeszcze Gruzin Waleri Kazaiszwili (24 l.). A w ekstraklasie może występować tylko dwóch cudzoziemców bez paszportu UE.

GAZETA WYBORCZA

83

Andrzej Iwan ostro (ale celnie) o nowym trenerze Wisły.

Zakosztował tamtejszej ekstraklasy, gdy przed laty był asystentem pierwszego trenera w Gimnastiku de Tarragona. Przez ostatnie pół roku nie miał pracy. – Co myślę o jego zatrudnieniu? Ta decyzja to dramat. Ktoś dał się zbajerować – grzmi Andrzej Iwan, były piłkarz Wisły. (…) – Gdyby to był Hiszpan taki jak Guardiola, nikt nie powiedziałby „nie”. Ale teraz nie było lepszego rozwiązania dla Wisły niż Sobolewski i Kmiecik. Może nie były to medialne osoby, ale miały wpływ na to, co dzieje się w szatni i na boisku.

Reklama

SUPER EXPRESS

81

Steeven Langil kompletnie nie potrafi zrozumieć, dlaczego jego postępowanie jest beznadziejne.

– Daj spokój, 9 na 10 piłkarzy robi imprezy. Moim zdaniem nie popełniłem błędu: w tym sensie, że mam prawo zaprosić znajomych do siebie. Piłkarz też ma prawo się rozerwać.

– No tak, ale obrazki, na których paliłeś sziszę…

– Tak, paliłem sziszę i co z tego? To czegoś dowodzi? Niczego! Zapewniam cię, że prawie wszyscy piłkarze w lidze belgijskiej czy francuskiej palą sziszę. Jeśli ktoś oskarżyłby mnie, że palę marihuanę, to już co innego. Stanowczo odrzucam! Zresztą, powiedziałem działaczom Legii, że jeśli chcą, to możemy zrobić testy na obecność narkotyków w moim organizmie. Nie chcieli.

– Jedna impreza i zdjęcia. Błąd, ale może się przydarzyć. Jednak po kilku dniach w internecie znów były zdjęcia z balangi z twoim udziałem. To już samobójstwo dla piłkarza.

– Znajomy miał urodziny, zostałem zaproszony. Żałuję, że zostało to źle odebrane, ale wciąż uważam, że nie było w tym nic złego.

– Stół zastawiony butelkami wódki. Naprawdę nie widzisz w tym nic niestosownego?

– Ok, były na stole butelki, ale bądźmy uczciwi: piłkarz nie ma prawa napić się szklaneczki? Przecież nie byłem na tych imprezach sam, nie ja to wszystko wypiłem. Większość piłkarzy imprezuje.

82

W numerze mamy też sylwetkę świeżego nabytku Lecha.

Mówili o nim “nowy Xavi”, ale on bardziej wzorował się na Davidzie Beckhamie. I to nie tylko pod względem piłkarskim. Nawet tatuaże robił sobie podobne do tatuaży słynnego Anglika. Obaj na karku mają dwa skrzydła orła i krzyż. Najwięcej meczów rozegrał w Steaule Bukareszt, do której właściciel klubu Gigi Becali sprowadził go za 700 tysięcy euro. Zdenerwował jednak ekstrawaganckiego milionera tym, że spotykał się z niewłaściwą kobietą. – On ma 22 lata, ona 31… Dopóki z nią będzie, niczego w piłce nie osiągnie – zżymał się Becali. Później Radut zmieniał kobiety jak rękawiczki, o czym skrzętnie informowały rumuńskie tabloidy. Ostatnio podobno się ustatkował. Oświadczył się Dianie Gerlan, która zaręczyny uwieczniła oryginalnym zdjęciem. Pokazała serdeczny palec udekorowany pierścionkiem wszystkim kobietom, które rywalizowały z nią o względy piłkarza.

PRZEGLĄD SPORTOWY

Okładka:

87

Prawie wszystkie drużyny Ekstraklasy jadą zimą na zagraniczny obóz (Górnik Łęczna po prostu jeszcze nie zdecydował). Kiedyś zamiast tego byłoby… bieganie po górach.

– Gdyby było więcej czasu, może byśmy wyskoczyli w góry, bo zawsze warto się dotlenić. Kiedyś zresztą zrobiłem chłopakom wycieczkę na Kasprowy Wierch, ale bez żadnych szaleństw. Taki spokojny marsz. Bo łatwo można przedobrzyć – mówi trener Pasów Jacek Zieliński, który bez specjalnego rozrzewnienia wspomina swoje piłkarskie wypady w Tatry lub Beskidy. – Bieganie po górach bywało makabryczne. Przesady było w tym tak dużo, że niekiedy z formą budziliśmy się dopiero w połowie kwietnia. – Też mam w kościach to dawne hasanie po górach. Tak robili wszyscy, więc nie narzekałem. Teraz jako trener w ten sposób drużyny bym nie przygotowywał, no ale nie wiem, co będzie za rok – uśmiecha się szkoleniowiec Legii Jacek Magiera.

84

Artur Jędrzejczyk zastąpi Bartosza Bereszyńskiego. Cokolwiek mówić – ta zmiana na jakości Legii się z pewnością nie odbije.

– Zawsze myślałem o powrocie. Przeżyłem bardzo fajne chwile podczas pobytu tu na wypożyczeniu – powiedział Jędrzejczyk oficjalnej stronie klubu. – Każdy wiedział, że później musiałem wrócić do Rosji, gdyż obowiązywał mnie kontrakt z Krasnodarem. Teraz nadarzyła się okazja do powrotu. Mam nadzieję, że zostanę tu dłużej. Cieszę się, że jestem u siebie w domu – dodał. (…) Trochę może dziwić, dlaczego Krasnodar zgodził się sprzedać podstawowego reprezentanta Polski za niezbyt wygórowaną – w warunkach rosyjskich – kwotę. Tyle że rosyjski klub sprowadził właśnie Ekwadorczyka Cristiana Ramireza i Brazylijczyka Naldo. A w lidze rosyjskiej obowiązuje limit sześciu obcokrajowców na boisku. Odszedł Islandczyk Ragnar Sigurdsson, ale dla zachowania liczby cudzoziemców potrzebne było odejście jeszcze jednego zawodnika. – W Krasnodarze koniecznie chcieli mieć lewonożnego lewego obrońcę, a takim jest Ekwadorczyk. Gdyby Artur został, mieliby aż trzech obcokrajowców w obronie – dodał Piekarski.

85

Robert Pich być może zrobi… trzecie podejście do Śląska Wrocław.

Teraz skrzydłowy mógłby dołączyć do wrocławskiej drużyny jako wolny zawodnik, jednak szuka także pracodawcy poza Polską, co sprawia, że jego oczekiwania finansowe są dosyć wyśrubowane. – Mam kilka możliwości jeśli chodzi o wybór klubu. Nie potrafię jeszcze powiedzieć, jak to zimowe okienko się dla mnie skończy. Jest możliwość, że trafię do Wrocławia. Dzwonił do mnie prezes Śląska. Jesteśmy w kontakcie – odpowiada Pich. Z naszych informacji wynika, że Słowak chciałby zarabiać więcej niż 10 tys. euro miesięcznie. Przy Oporowskiej nie mogą sobie pozwolić na taki wydatek – maksimum na co ich stać to kwoty nieznacznie powyżej 5 tys. euro netto. Pamiętajmy jednak, że lewoskrzydłowy nie ma mocnych kart przetargowych, by liczyć na lukratywne oferty z bogatszych lig, bo jego statystyki są słabe. Romans Picha z Kaiserslautern to kompletny niewypał – w ciągu dwóch rund rozegrał zaledwie siedem spotkań w 2. Bundeslidze. Ostatni raz naprawdę dobrze grał… w Śląsku.  

86

Kim w ogóle jest nowy szkoleniowiec Wisły?

Podczas meczu zachowuje się raczej spokojnie. – Bardziej jak Del Bosque niż Mourinho czy Guradiola. Młodzi trenerzy zazwyczaj są żywiołowi, ale Kiko jest wyciszony i spokojny. Choć przypominam, że pamiętam momenty, kiedy krzyczał tak, że słyszeliśmy wszyscy w miasteczku. To jednak impulsy. Raczej ufa, że piłkarze wiedzą, co mają robić – mówi Alejandro Moll, dziennikarz z Castellon. To nie znaczy, że jest nudny. Jako trener Castellon w Sylwestra zaprosił piłkarzy do klubu w strojach karnawałowych i w takich przebraniach zabrał ich na trening. Uwielbia kontakt z kibicami, z fanami Wisły zdążył już przywitać się za pośrednictwem Twittera. – Bardzo lubi media. Traktuje je jako środek komunikacji, czasem sam tą drogą chce coś wyjaśnić kibicom. Chętnie udziela wywiadów, nie zamyka treningów – podkreśla Pujol. Dziennikarz zwraca uwagę, że Ramirez potrzebuje czasu, by efekty jego pracy były widoczne. – Musi dostać się do głów piłkarzy i znać ich. Kiedy mu się to uda, potrafi wycisnąć z nich bardzo dużo i ma nosa do decyzji – mówi.

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

15 komentarzy

Loading...