Każdy piłkarz na świecie uwielbia zakładać „kanałek“ przeciwnikowi, a raczej uczucie, które temu wydarzeniu towarzyszy. Momentalnie zyskujesz respekt od tego zawodnika, a cały stadion jeszcze uważniej obserwuje twoje ruchy, by czegoś nie przeoczyć. Kilkanaście lat temu Platini zrobił klasyczne „sombrero“ nie jednemu zawodnikowi, ale aż całemu blokowi obronnemu.
W dzisiejszych czasach, zagranie takiego kalibru, mogłoby zostać uznane jako „prowokacja“ przeciwnika, co z drugiej strony jest absolutnym absurdem. Nam się wydaje, że każdy fan futbolu lubi wyciągać z niego smaczki, a różne triki tylko podsycają spotkania.
Niedokładne rozegranie rożnego, który zostaje wybity i trafia pod nogi Michela. Ten przyjmuje i za drugim zagraniem dosłownie przerzuca obronę przeciwnika, stając oko w oko z bramkarzem. Jak się domyślacie, wykorzystuje tę sytuację i może cieszyć się z tego majstersztyku.
[od 5:09]