Reklama

Trezeguet wykonuje wyrok na Italii. I to w jakim stylu!

redakcja

Autor:redakcja

27 grudnia 2016, 09:45 • 1 min czytania 0 komentarzy

Złotego gola na turniejach mistrzowskiej rangi już nie ma i można się spierać czy to rozwiązanie jest dobre, czy też kompletnie nie. Zwolennicy tej drugiej teorii mają w swoim arsenale potężny argument – mecz finałowy Euro 2000, Francja kontra Włochy.

Trezeguet wykonuje wyrok na Italii. I to w jakim stylu!

Ah, cóż to był za dreszczowiec. Francja długo przegrywała po golu Delvecchio i nawet trudno powiedzieć, że Italia była w ogródku i witała się z gąską. Nie, oni mieli ją na talerzu i już sięgali po sztućce, by wziąć pierwszy kęs. No, ale jeszcze długo chodzili głodni, bowiem pogrążyło ich dwóch rezerwowych. Najpierw Wiltord, a potem Trezeguet, takim pięknym strzałem:

 

 

Reklama

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...