Reklama

Pięć pomysłów na to jak zarobić na meczu Legii ze Sportingiem

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

07 grudnia 2016, 15:02 • 4 min czytania 0 komentarzy

0-6 z Borussią na własnym stadionie, 0-2 w Lizbonie ze Sportingiem, 1-5 na Santiago Bernabeu, 3-3 w rewanżu z Realem u siebie, no i historyczne 4-8 w Dortmundzie. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że widzieliśmy spokojniejsze występy słabiaków i średniaków w Lidze Mistrzów, hasłem towarzyszącym Legii w Europie mógłby być młodzieżowy zwrot: na przypale albo wcale. W związku z tym jesteśmy niezmiernie ciekawi, jak będzie wyglądało dzisiejsze spotkanie ze Sportingiem, którego stawką jest awans do Ligi Europy. Po raz pierwszy cel będzie jasno sprecyzowany: trzeba ten mecz wygrać. 

Pięć pomysłów na to jak zarobić na meczu Legii ze Sportingiem

Również po raz pierwszy trener Legii przed meczem w Europie otwarcie mówi o tym, że styl nie będzie mieć znaczenia. Wcześniej zapewniał nawet, że wolałbym swoje 3-3 z Realem po szalonym meczu, niż wygraną 1-0 po nudnej i szczęśliwej wybijance, więc to zasadnicza zmiana. A to z kolei trochę utrudnia nam zabawę, bo jak zwykle przed ważnymi meczami postanowiliśmy trochę pogdybać. I poszukać atrakcyjnych kursów w ofercie BETSSONA, dzięki którym można się wzbogacić.

1. Zwycięstwo i awans 

Niespodzianka porównywalna do karpia i pierogów na wigilijnym stole – Legia nie jest faworytem tego meczu. Było kilka miesięcy, by przyzwyczaić się do roli outsidera i nie ukrywajmy – to trzeźwa ocena sytuacji. Gdybyście próbowali przekonać nas, że na 100 meczów ze Sportingiem Legia wygrałaby tylko 10, nie zgodzilibyśmy się z tym, ale też nie targowalibyśmy się zbyt długo, że zwycięstw byłoby znacznie więcej. Choćby po meczach z Realem i Borussią widać, że drużyna z Lizbony jest lepsza i dojrzalsza, choć zdobyła w nich przecież mniej punktów od Legii. Jednak dziś okoliczności są szczególne – powiedzmy, że sprzyjające dużemu osiągnięciu. Uwzględniamy w tym m.in. możliwość przechylenia na swoją korzyść szali awansu, przekonania ludzi, że Legia nie skompromitowała się w Europie, czy też powracających na stadion kibiców…

Chyba warto spróbować…

Reklama

LEGIA WYGRA ZE SPORTINGIEM? ZAGRAJ W BETSSON PO KURSIE 4,35! 

2. Bez pobicia rekordu

Legia w pięciu meczach fazy grupowej straciła 24 bramki. Równie fatalnie w tych rozgrywkach broniło tylko BATE Borysów w sezonie 2014/15, z tą różnicą, że białoruska drużyna straciła tyle goli w sześciu meczach z FC Porto, Szachtarem Donieck i Athletikiem Bilbao. Potrzeba więc czystego konta, by nie zostać samodzielnym rekordzistą. Nierealne? Jeśli ten mecz długo będzie “zamknięty”, to kto wie…

SPORTING BEZ GOLA W WARSZAWIE – KURS 4,95 w BETSSON! 

3. W ofensywie bez zmian

Różnica pomiędzy tamtym BATE a dzisiejszą Legią jest jednak widoczna – białoruska drużyna traciła na potęgę, a sama potrafiła strzelić tylko dwa gole, z kolei polska traci na potęgę, ale również dużo strzela. Osiem bramek. Mniej w tej edycji Champions League zdobyło wiele uznanych drużyn, w tym np. Atletico Madryt, FC Porto czy Leicester City. Jasne, każdy w Warszawie wolałby się zamienić z tymi ekipami na miejsce w tabeli, ale fakt, że udało się strzelić cztery gole BVB czy trzy Realowi jest przed dzisiejszym meczem budujący. Defensywa Sportingu jest jednak trochę słabsza od wyżej wymienionych.

Reklama

CO NAJMNIEJ DWA GOLE LEGII W DZISIEJSZYM MECZU – ZAGRAJ W BETSSON PO KURSIE 2,90!

4. In Prijo we trust 

Wczoraj przyznawał w Przeglądzie Sportowym, że u Magiery startował z poziomu minus dziesięć. Sam trener ma na ten temat raczej trochę inne zdanie, ale to nie czas i miejsce, by to rozstrzygać. Fakty są takie, że Prijović wygląda za kadencji nowego trenera fenomenalnie. Strzelił już sześć goli, kilka następnych wypracował, a poza tym lubi wyzwania, mecze z mocnymi rywalami. Za czasów Magiery zawiódł na razie tyko raz – dał słabą zmianę w ostatnim meczu z Wisłą Płock. Powinien zamknąć to spotkanie, nie byłoby wtedy straty cennych punktów w lidze. Dziś będzie chciał się zrehabilitować.

GOL PRIJOVICIA ZE SPORTINGIEM – POSTAW 100 ZŁOTYCH, ZGARNIJ 380! 

5. Kulturka

Teoretycznie to nie jest moment, w którym można sobie pozwolić na odstawianie nogi i dotyczy to zarówno Legii, jak i Sportingu. Jednak mecze z udziałem warszawskiej drużyny w Europie są na tyle czyste, że sędziowie rzadko muszą wyciągać kartki z kieszonki. Najwięcej żółtek było w pierwszym meczu z Borussią jeszcze za Hasiego (cztery), najmniej w spotkaniu z Realem u siebie (zero). Generalnie panuje kulturka, więc tego samego spodziewamy się dziś.

MNIEJ NIŻ PIĘĆ ŻÓŁTYCH KARTEK W MECZU LEGII? KURS 1,86 W BETSSON!

Do dzieła. I pamiętajcie koniecznie, że zakładając konto, macie prawo skorzystać z wyjątkowej promocji – pierwszy zakład bez ryzyka aż do 150 złotych!

Najnowsze

Liga Mistrzów

Liga Mistrzów

Kolejne wcielenie Superligi. Pomysł Unify League nie porywa

AbsurDB
34
Kolejne wcielenie Superligi. Pomysł Unify League nie porywa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...