Reklama

Jeden z najwybitniejszych bramkarzy w historii. Dziś obchodziłby 87. urodziny

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

22 października 2016, 10:33 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jako jedyny golkiper w historii zdobył Złotą Piłkę od France Football. Później FIFA umieściła go jeszcze w jedenastce stulecia. „Czarna Pantera“. Lew Jaszyn. Dziś obchodziłby swoje 87. urodziny.

Jeden z najwybitniejszych bramkarzy w historii. Dziś obchodziłby 87. urodziny

Mamy do czynienia z jednym z najlepszych bramkarzy w historii tego sportu. Lew Jaszyn urodził się dwudziestego drugiego października 1929 roku w Moskwie. W wyniku trwającej wojny, w 1941 roku został ewakuowany do Uljanowska, czyli jakieś 900 kilometrów na wschód od swojego miasta. Po powrocie do rodzinnego miasta, zaczął pracę w Tuszynie, gdzie grał w piłkę w przyzakładowej drużynie. Wszystkie jego atrybuty, zwinność, warunki fizyczne i wzrost, szybko przykuły uwagę skautów Dynama Moskwa, gdzie Jaszyn dostał pierwszy profesjonalny kontrakt.

Jak zaczęła się ta 20-letnia przygoda? Nie najlepiej, bo debiutu „Czarna Pantera“ na pewno nie może zaliczyć do udanych. Grali wtedy z Traktorem Stalingrad i przy próbie złapania piłki zderzył się ze swoim obrońcą, co zakończyło się golem dla rywali. Sami więc widzicie, początki miał beznadziejne. W 1953 roku zdobył jednak mistrzostwo ZSRR z drużyną… hokejową. Ingerencja w oba sporty mocno jednak się ze sobą gryzła, więc musiał wybrać: albo w prawo, albo w lewo. Wybrał na szczęście piłkę i pod okiem odchodzącego na emeryturę bramkarza, Aleksieja Chomicza, doszlifowywał swój talent. Ostatecznie całą karierę spędził w Dynamie, gdzie rozegrał około 300 spotkań, zdobył cztery mistrzostwa ZSRR-u i trzy puchary.

W 1954 roku zadebiutował w radzieckiej reprezentacji, choć w swoim pierwszym spotkaniu nie miał za wiele do roboty – jego ekipa zwyciężyła bowiem 7:0. Dwa lata później zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich. Sześć wiosen po debiucie pojechał na mistrzostwa Europy, pierwsze w historii, w których wzięły udział tylko cztery reprezentacje: Francja, Jugosławia, Czechosłowacja i ZSRR. W pierwszym meczu ekipa Jaszyna wygrała 3:0 z Czechosłowacją, która nie sprawiła za wiele trudu. W finale przyszło zmierzyć się z Jugosławią, która była rozpędzona efektownym 5:4 z Francuzami. Ostatecznie, po dogrywce, wygrał jednakł ZSRR, a Jaszyn mógł podnieść puchar za Mistrzostwo Europy.

Najnowsze

Ekstraklasa

Dariusz Mioduski twardo o sprzedaży Legii. “Kręcą się ludzie, instytucje, mam oferty”

Michał Kołkowski
3
Dariusz Mioduski twardo o sprzedaży Legii. “Kręcą się ludzie, instytucje, mam oferty”
Ekstraklasa

Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Patryk Stec
6
Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Komentarze

0 komentarzy

Loading...