Reklama

Fajna akcja II-ligowca: nie awansujemy, to zwracamy za karnety

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

21 lipca 2016, 15:48 • 2 min czytania 0 komentarzy

Ileż to razy, krzycząc przez 90 minut na trybunach i obserwując żenujące popisy swoich ulubieńców, żądaliście równo z gwizdkiem zwrotów za bilety? Nie pamiętamy gdzie, ani kiedy, ale zdarzało się, że po przerżniętych bez ambicji derbach – piłkarze fundowali wejściówki obserwującym na żywo ostatnią porażkę. Raków Częstochowa sam wyciągnął jednak rękę do kibiców i zaproponował zwrot kasy za karnety, w przypadku braku awansu na zaplecze Ekstraklasy.

Fajna akcja II-ligowca: nie awansujemy, to zwracamy za karnety

– Wiele osób twierdzi, że Raków jest słabszy niż w poprzednim sezonie i o awans będzie bardzo trudno. Wierzymy, że jest inaczej i dlatego postanowiliśmy rzucić wyzwanie wszystkim naszym kibicom. Oczywiście nie wiemy czy awansujemy, ale chcemy podbić stawkę, jednocześnie czyniąc zakup karnetu jeszcze bardziej opłacalnymczytamy na oficjalnej stronie II-ligowca wypowiedź Michała Świerczewskiego, prezesa klubu.

Rzeczywiście, akcja jest warta uwagi. Zazwyczaj obserwujemy, jak wszyscy wokół – czy to piłkarze, czy działacze – robią kwaśne miny, gdy kibice po przeżytych rozczarowaniach oczekują czegoś w zamian. Raków robi natomiast zdecydowany krok: w przypadku nieudanego sezonu zapłaci każdemu, kto jesienią wykupił abonament.

Ktoś powie: brzmi uczciwie. Przyznajmy jednak szczerze, że przede wszystkim brzmi odważnie.

Pomysł częstochowian chwalimy, ale jeszcze o jednym warto pamiętać – nie byłoby tej akcji, gdyby kibice regularnie chodzili na stadion. Tymczasem w poprzednim sezonie frekwencja na obiekcie, który może pomieścić osiem tysięcy osób, tylko raz delikatnie przekroczyła dwa tysiące. Na mecz kończący rozgrywki przyszło zaś niespełna siedemset fanów. Kibice też już są zmęczeni ciągłymi występami na trzecim poziomie piłkarskim.

Reklama

W Rakowie zapewniają jednak: chcemy awansować. Pytanie tylko, co wymyślą za rok, by przyciągnąć kibiców, jeśli teraz nie uda im się po raz kolejny.

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
4
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...