Reklama

Nawałka: Lewandowski jest naszą lokomotywą

redakcja

Autor:redakcja

21 czerwca 2016, 20:07 • 2 min czytania 0 komentarzy

– Straciliśmy kontrolę nad centralną strefą i nie wygrywaliśmy drugich piłek. Dlatego w drugiej połowie zrobiłem zmianę. Zwykle oszczędny w pomeczowych osądach, Adam Nawałka po meczu z Ukrainą odsłonił nieco kulisy swoich dzisiejszych decyzji. Zdradził też między innymi, że Kuba Błaszczykowski nie musi bać się o miejsce w składzie w meczu o ćwierćfinał ze Szwajcarią.

Nawałka: Lewandowski jest naszą lokomotywą

YsHWVUo-2-2-1-1-1

O meczu: Jesteśmy bardzo zadowoleni. Siedem punktów na tym turnieju to bardzo dobry wynik. Nie straciliśmy bramki i cały czas idziemy do przodu. Przed meczem wiedzieliśmy, że Ukraina to bardzo trudny przeciwnik. Potwierdziło się to na boisku. Dobrze rozpoczęliśmy, stworzyliśmy kilka sytuacji, później straciliśmy kontrolę nad centralną strefą i nie wygrywaliśmy drugich piłek. Dlatego w drugiej połowie zrobiłem zmianę. Chcieliśmy wzmocnić centralną strefę. Powiodło się dzięki strzelonej bramce.

O Szwajcarii: Mamy już przygotowany materiał. Wiemy bardzo dużo o rywalu. Jutro rozpoczniemy szerszą analizę i zajęcia teoretyczne. Szwajcaria to jedna z ciekawszych drużyn turnieju. Gra w piłkę na bardzo wysokim poziomie. Czeka nas trudne spotkanie, ale podejdziemy do niego z wiarą, że to my awansujemy do następnej rundy.

O słabej skuteczności Lewandowskiego: To, że Robert nie strzelił do tej pory, nie jest najmniejszym problemem. Wykonuje fantastyczną pracę. Ma bardzo duży wkład w nasze zwycięstwa. Jest lokomotywą tej drużyny. Pomaga w każdym fragmencie meczu i potrafi poświęcić się dla drużyny. Już dochodzi do sytuacji strzeleckich i kwestia czasu, kiedy zdobędzie pierwszą bramkę. Myślę, że w najbliższym spotkaniu.

Reklama

O krótszym odpoczynku od Szwajcarów: Nie ma to najmniejszego znaczenia. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani pod względem fizycznym. Zawodnicy zdążą się zregenerować.

O kartce Kapustki: Taki jest futbol. Zawodnik w ferworze walki stara się odebrać piłkę i podejmuje ryzyko. Sędzia zdecydował się pokazać żółtą kartkę. Nie mam pretensji. Tam, gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.

O Błaszczykowskim: Wejście Kuby spowodowało, że utrzymanie się przy piłce i poziom naszej gry był zdecydowanie wyższy. Z pewnością wyjdzie od początku w następnym meczu.

O kiepskiej formie Zielińskiego: Wciąż bardzo liczę na Piotra. Cały czas go wspieramy. Bądźmy cierpliwi. Myślę, że Piotr spełni nasze oczekiwania.

Fot. FotoPyK

***

Reklama

Za użyczenie samochodu na czas Euro 2016 dziękujemy firmie Pol-Mot.

Zrzut ekranu 2016-06-09 o 14.04.45

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...