Nawałka powiedział, że nieszczęście jednego jest szczęściem drugiego i ja się z tym zgadzam. Tym bardziej, że Kapustka ma życiówkę i chce zaimponować dziewczynie czy znajomym. Lubię go, bo niczego nie udaje, to prosty chłopak z Polski, nastolatek z jajami. Nie ma co mówić, że jego czas dopiero nadejdzie. Teraz albo nigdy – mówi Paweł Zarzeczny w najnowszym odcinku One Man Show.