Reklama

Gdzie te czasy, kiedy Polak ma najwięcej na świecie występów na mundialu?

redakcja

Autor:redakcja

06 czerwca 2016, 09:11 • 2 min czytania 0 komentarzy

Młodsi czytelnicy, mając przed oczami nasze ostatnie popisy na wielkich imprezach – i fakt, że dostanie się na nie przychodzi nam zwykle w bólach i mękach – mogą oskarżać nas o przedawkowanie czegoś mocniejszego, ale… faktycznie tak się zdarzyło, że Polak był rekordzistą w liczbie meczów na mistrzostwach świata. Nazywa się Władysław Żmuda, był obrońcą, załapał się na najlepsze czasy polskiej piłki.  

Gdzie te czasy, kiedy Polak ma najwięcej na świecie występów na mundialu?

Tadeusz Pawłowski śmiał się, że mógł bosą stopą wbijać gwoździe, takie robił wślizgi. Żmuda to jedyny polski piłkarz, który uczestniczył w czterech mundialach. Łącznie zaliczył na nich 21 meczów, czego do 1998 roku żaden zawodnik nie był w stanie przebić. Grał w obu meczach o trzecie miejsce – i za Górskiego, i za Piechniczka. Do tego dorzucił mistrzostwa świata z 1978 i 1986 roku. A żeby nie było zbyt mało – srebrny medal z igrzysk z Montealu.

Piłkarzem Żmuda był wybitnym. Co do tego nie mamy wątpliwości. Gorzej z jego – nazwijmy to – pozaboiskową działalnością. Tu kompromitacja goniła kompromitację.

W końcu to Żmuda założył Fundację Sportowa Akademia, która brała od PZPN-u miesięcznie 75 tysięcy złotych (!!!) za wyłączność na organizowanie przewozów (!!!). Kiedy dowiedział się, że nowy związek chce zrobić z nim porządek – nagle przeszedł na zwolnienie lekarskie. Rozbolała go noga. Zasłynął też tym, że chciał wyrzucić Jana Tomaszewskiego z Klubu Wybitnego Reprezentanta, po tym jak ten – oczywiście bardzo słusznie – walczył o to, by w reprezentacji grali Polacy, a nie jakiś Perquis czy Polanski.

No dobra, ale dziś Żmuda obchodzi urodziny, więc nie będziemy go specjalnie kopać. Na koniec anegdotka z obrad Wydziału Szkolenia.

Reklama

– Władku, to jak to z tym twoim meczem było? – pada pytanie.
– No więc do przerwy prowadziliśmy 1:0. W przerwie powiedziałem chłopakom, że jak strzelimy jeszcze dwa gole, to tego spotkania na pewno nie przegramy. Niestety, w drugiej połowie to przeciwnik strzelił dwa gole i przegraliśmy. Czyli założenia były dobre, ale zabrakło realizacji.

Panie Nawałka, można się wzorować!

Najnowsze

Ekstraklasa

Nestorzy kontra młode wilczki na ławkach trenerskich Ekstraklasy

AbsurDB
0
Nestorzy kontra młode wilczki na ławkach trenerskich Ekstraklasy

Komentarze

0 komentarzy

Loading...