Liga się skończyła, czas na transfery. Dzisiaj dwie informacje – jedna z Poznania, druga z Białegostoku.
Przebudowa Lecha postępuje. Na celowniku „Kolejorza” znalazł się Maciej Makuszewski. Poznaniacy już porozumieli się w jego sprawie z Lechią Gdańsk, teraz pozostało im przekonanie samego piłkarza (co wydaje się bardzo realne). „Maki” wraca więc do Polski po drugiej nieudanej przygodzie za granicą. Początkowo mogło się wydawać, że realnie wzmocni Vitorię Setubal, bo za pierwsze występy zbierał naprawdę pozytywne recenzje. Potem wszystko się posypało. Drużyna z Polakiem w składzie nie wygrała ani razu, a on sam zaliczył ledwie jedną asystę. Ale trzeba przyznać, że w polskiej lidze ten piłkarz często robił różnicę i ciągnął drużynę.
Wzmacnia się też Jagiellonia, która za moment przechwyci pierwszego spadochroniarza z Górnika Zabrze. Kontrakt z „Jagą” podpisze Łukasz Madej. Ostatni rok w jego wykonaniu był dużo słabszy niż poprzednie (2 gole, 2 asysty, 5 kluczowych podań), ale Probierzowi taki piłkarz może się przydać. Po pierwsze – jest doświadczony, co przy takiej zgrai dzieciaków bywa bezcenne. Po drugie – jest wszechstronny, może pełnić rolę rozgrywającego, ale też skrzydłowego. Rozbiór Górnika oficjalnie się więc rozpoczął. Kolejnych ruchów można się spodziewać w najbliższych tygodniach.
Fot. FotoPyK