Ujmijmy to tak – o dziwnym stanie psychicznym redaktora Pawła Czado z „Gazety Wyborczej” świadczy fakt, iż niedawno na swoim blogu napisał, że zdziwi się, jeśli Piast Gliwice nie zdobędzie mistrzostwa Polski. Oczywiście Piast może po mistrzostwo sięgnąć, ale normalni ludzie zdziwią się właśnie wtedy, gdy to zrobi, a nie gdy tego nie zrobi.
Dzisiaj okazuje się, że z głową jeszcze gorzej. Otóż Paweł Czado poparł pomysł (?) Antoniego Piechniczka i zaapelował: zakończmy sezon po 30 kolejkach!
Czyli już teraz, 10 kwietnia. Koniec, finito, można się rozejść.
Wprawdzie zasady były inne, ale co tam. Zdaniem Czado można to śmiało obejść, wprowadzi się baraże między ekstraklasą a pierwszą ligą, a dodatkowo powiększy się ligę od przyszłego sezonu. Chcielibyśmy wierzyć, że ironizował, ale chyba jednak nie – on chyba na poważnie. Sami możecie wygooglować jego twórczość i zdecydować. Oczywiście za jakieś dwa dni dojdzie do autora, że tym razem zbłaźnił się przesadnie i napisze, że to takie żarty były, taka tam pisanina z przymrużeniem oka, a kto nie załapał – ten trąba.
Zanim to nastąpi, chcieliśmy zaznaczyć, że regulamin rozgrywek to nie komiks z Myszką Miki. Jeśli ktoś dzisiaj jest na miejscu, które go nie satysfakcjonuje (np. Cracovia, Górnik albo Lech) to ma pełne prawo, by do 37. kolejki walczyć o zrealizowanie celu. Z kolei jeśli ktoś dzisiaj znalazł się na pozycji, która go zadowala (np. Pogoń albo Śląsk) musi jeszcze zakasać rękawy i walczyć do końca, bo do mety daleko.
Bałagan jest? Jest. Czado znalazł sposób jak posprzątać – wsadzić gówno w wentylator. Gratulacje.
Fot. FotoPyK