Reklama

Wychodzenie bokiem czyli szczoteczka, burłacy i wiara w Biskupa

redakcja

Autor:redakcja

04 marca 2016, 13:39 • 6 min czytania 0 komentarzy

Wychodzenie bokiem czyli szczoteczka, burłacy i wiara w Biskupa

Tęskniliście? Przyznajcie, że brakowało Wam tego ekstraklasowego dreszczyka emocji, tego widoku stadionów malowanych błotem rozmaitem, okrzyków, gwizdków… No, dobra – to był jednak słaby żart: Ekstraklasa gra jak szalona, dzień za dniem, mecz za meczem i od syndromu odstawienia bardziej prawdopodobne są objawy przedawkowania: czerwone oczy, spuchnięte nadgarstki, zwichnięte od ziewania szczęki, odciśnięty na policzku klawisz spacji, walające się wszędzie wokół kartki z wielokolorowymi gryzmołami i mamrotanie żon, że taki Laskowik to na przykład mógł pracować na poczcie, weekendy miał wolne, deputat w znaczkach… Enyłej – kolejka dwudziesta szósta ante portas, nowi trenerzy na ławkach, nowe murawy na boiskach, nowe oświadczenia prawników w krainie różowych króliczków…

4 MARCA, PIĄTEK

PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA – KORONA KIELCE (godz. 18:00)

Trzeba rzucić się na przeciwnika od pierwszych minut, trzeba go stłamsić, przygnieść i zdominować – nakazywał trener Podoliński.
Tak jest! – wrzasnęła murawa.
A my co mamy robić? – zapytali piłkarze.
Wy czekajcie – trener rozrysowywał plan taktyczny na tablicy – Oni skontrują raz i drugi – my nic. Strzelą nam gola – my nic. I dopiero kiedy strzelą nam drugiego, ruszamy do ataku i wygrywamy 3:2.

Reklama

Gwiżdże pan sędzia Paweł Gil.

Nim też się zajmę – uspokoiła murawa.

WISŁA KRAKÓW – PIAST GLIWICE (godz. 20:30)

Ryzykować przegraną? – zastanawiały się czynniki – A może wysłać prawników ze zwolnieniami lekarskimi całej drużyny i przełożyć mecz na lepsze czasy?
O, to jest pomysł – ucieszył się członek zarządu Piatnażko – Dajemy sobie, powiedzmy, rok na ustabilizowanie sytuacji, a potem dogrywamy wszystkie zaległe mecze.

Klubowi prawnicy zasiedli do analizy przepisów. Ponieważ mieli płacone od godziny plus zwrot kosztów, wychodziło im, że takie rozwiązanie jest zgodne jak najbardziej z prawem. Członkowie zarządu chyłkiem wychodzili z budynków klubowych. Piłkarze niechętnie wychodzili na trening. Trener Pawłowski wychodził na kozła ofiarnego. Trener Broniszewski wychodził na ofiarę nieszczęśliwej miłości do klubu. Kibicom wychodziło wszystko bokiem.

5 MARCA, SOBOTA

Reklama

GÓRNIK ŁĘCZNA – TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA (godz. 15:30)

To co, hiciorek naszewo wriemieni czyli mecz kolejki? Obie drużyny bija się o „górną” ósemkę… hmm, to zabrzmiało jak turniej klinik stomatologicznych… Dzieli je zaledwie jeden malutki punkt, więc walka powinna być zacięta, Górnik u siebie gra o wiele lepiej niż na wyjeździe, a przegrana w Bielsku pewnie lekko wszystkich w Łęcznej podkurteges; Termalica z kolei przyjeżdża w nimbie pogromców Legii i teraz chyba nie honor przegrywać z drużyną z miejsca dziewiątego?

U nas? – zachichotała Opinia Publiczna – W naszej lidze bardziej prawdopodobna jest postawa: „Wygrałem 3:0 z Legią to co mi jeszcze może w życiu zaimponować? Nic nie muszę, kto chce mnie dotknąć, wąchanie płatne, a za trochem dodatkowych piniendzy, opowiem wam, jak to wtedy było. Trzy razy”.

Głos Wewnętrzny był naiwny, Głos Wewnętrzny wierzył w imponderabilia, sport, Grzegorza Bonina i Jakuba Biskupa.

ŚLĄSK WROCŁAW – ZAGŁĘBIE LUBIN (godz. 18:00)

O, derby Dolnego Śląska – no to może na trybunach zasiądzie 5500 widzów, a kto wie, może frekwencja przekroczy granice sześciu tysięcy. I będzie głośno, będzie radośnie…

…temperatura ok. 8 stopni Celsjusza, wiatr w porywach, ale słabych, ciśnienie niskie i będzie spadać…

… a Zagłębie zagra pewnie jak z Lechią. Poczeka sobie na własnej połowie, popatrzy, jak Śląsk rozgrywa piłkę, jak się miota, tu wypchnie pressingiem, tam zepchnie kontrą. Bo Zagłębie niczego nie musi – musi Śląsk.

LEGIA WARSZAWA – GÓRNIK ZABRZE (godz. 20:30)

Nie mogło być lepiej. Znaczy, mogło być lepiej, bo mogło nie być porażki w Niecieczy, ale jeśli już się zdarzyła – nie mogło się złożyć lepiej: mecz na własnym stadionie, Górnik rozbity na kawałki, z nowym trenerem…

Efekt nowej miotły! – wtrąciła Opinia Publiczna.

Głos Wewnętrzny nic nie powiedział. Lubił trenera Żurka bardzo, ale głównie lubił jego… komentarze w telewizji i jakoś nie mógł wyobrazić go sobie w roli nowej miotły. W roli szczoteczki do zębów, w roli miotełki z piór do odkurzania spatynowanych figurek baletnic – OK, ale miotła? Wymiatająca miotła? Hmmm…

No i taki przeciwnik trafia się teraz Legii, upokorzonej w Niecieczy, przeczołganej przez trenera Czerczesowa emocjonalnie i ambicjonalnie. A na dodatek mecz prowadzi pan sędzia Przybył…

YXUbG9m

6 MARCA, NIEDZIELA

LECHIA GDAŃSK – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK (godz. 15:30)

Lechia wiosną gra w kratkę: wygrana, przegrana, wygrana, przegrana – teraz więc czas na…

…na remis? – domyślił się Głos Wewnętrzny.

Kamaaan, w niedzielę o 15:30? To nie jest pora na remis, to jest pora na cztery bramki, fruwających bramkarzy, jeden kontrowersyjny rzut karny…

Dla Lechii! – Opinia Publiczna bardzo lubiła obserwować Teatr Wściekłego Trenera w wykonaniu Michała Probierza.

A może jednak dla Jagiellonii? Nie bądźmy Mamoniami, trenera Probierza w akcji widzieliśmy wielokrotnie, a trener Nowak jeszcze nie miał okazji pokazać, co potrafi.

LECH POZNAŃ – CRACOVIA (godz. 18:00)

Gimbusy nie rozumiejo – mawiają internety.

Gdzie nie rozumiejo, tam nie rozumiejo, ale na trybunach w Poznaniu ma tym razem zasiąść prawie 6 tysięcy wielkopolskich gimnazjalistów, a jeśli dobrze pójdzie, to będzie ich jeszcze deczko więcej.

A „deczko” to ile? – zainteresował się Głos Wewnętrzny.

Organizatorzy chcieliby, że deczko wyniosło drugie tyle.

No to pięknie – zirytowała się Opinia Publiczna – Tyle niewinnej młodzieży, a tu z trybun bluzgi…

Mecz z Cracovią, przypominam. Żadnego „Kur Wągola”, żadnego „jazda skór wami” – pełna kultura, wersal, aplauz i zaakceptowanie.

No, może od czasu do czasu dowiemy się, kim jest Wisła i co ją trzeba – wtrącił Głos Wewnętrzny.

Niestety, nie zagra Szymon Pawłowski, który połamał sobie twarz w meczu z Górnikiem. Niestety, zagwiżdże pan sędzia Daniel Stefański, ostatnio często thomallujący gwizdkiem.

7 MARCA, PONIEDZIAŁEK

POGOŃ SZCZECIN – RUCH CHORZÓW (godz. 18:00)

Oj, szykuje nam się poniedziałek jak za najnudniejszych poniedziałkowych czasów: Pogoń po zwycięstwie nad Koroną przeszła w tryb stand-by (przy czym głównie „stand”), Ruch po wygranej z Górnikiem też nie zachwyca.

Minus i minus daje plus – przypomniała Opinii Publiczna.

Aha, a gdy zimą marznę to powinienem zjeść lody – cieplej mi się zrobi? Znaczy, ja oczywiście przychylam się do wniosku o emocje i też marzę o nagłej erupcji ambicji obu zespołów, o meczu trzymającym w napięciu i entuzjastycznych okrzykach komentatorów Eurosportu, ale… No, kurczę, nie umiem z siebie wykrzesać optymizmu w związku z tym meczem. Też tak macie?

Cxat7Ge

„Poligon” w „Ustaw Ligę”

Mój Boże, co ja mam państwu powiedzieć?…
Ja bym powiedział państwu, żeby odczepiło się od moich pieniędzy, bo na przykład w takiej Tajlandii…

Panie Marianie…
Januszu!

A, to wiele wyjaśnia.

Nic natomiast nie wyjaśnia tego, co stało się w kolejce 25., czyli zjazdu ligi „poligonowej” (kod: 453322109) z miejsca trzeciego na dziesiąte. A nawet jeśli wyjaśnia, to ja nie chcę tego słuchać, nie chcę o tym myśleć, nie chcę tego oglądać – chcę tylko…

…domu w twoich granicach bez lokatorów stukających w ściany – dokończył odruchowo Głos Wewnętrzny.
…żebyśmy zwarli szeregi, zacisnęli szczęki, dla pobudzenia włączyli „Walking with gods” Killing Joke i z przytupem wrócili na trzecie miejsce klasyfikacji lig prywatnych.

Pomożemy! – krzyknęły 1343 drużyny ligi „poligonowej” (kod: 453322109).
Ej, uchniem – dołączyli burłacy.
Cała sala śpiewa z nami, tańcząc walca walczyka… – Głos Wewnętrzny wpadł w tryb „oldies but goldies”. Na szczęście, jak sama nazwa wskazywała, Głos był Wewnętrzny.

Andrzej Kałwa

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
1
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
15
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Ekstraklasa

Miał świetną końcówkę roku, teraz przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze

Patryk Stec
0
Miał świetną końcówkę roku, teraz przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...