Reklama

Kradzież w Youth League – ślepy sędzia wyeliminował Valencię

redakcja

Autor:redakcja

23 lutego 2016, 18:15 • 2 min czytania 0 komentarzy

Na takie sytuacje Hiszpanie mają konkretne określenie. „Robo”. Czyli kradzież. Valencia grała dziś w 1/8 finału Youth League z Chelsea. Tam obowiązuje inna zasada niż w dorosłej Lidze Mistrzów – jeden mecz, bez rewanżu. W regulaminowym czasie skończyło się 1:1, aż w końcu doszło do karnych. I nastąpił skandal, jaki na moment wstrząsnął piłkarską Europą. Chelsea awansowała do kolejnej rundy, ale sędzia nie uznał prawidłowej jedenastki Valencii. 

Kradzież w Youth League – ślepy sędzia wyeliminował Valencię

Do piłki podchodzi Gil z Valencii strzela idealnie przy słupku, ale… futbolówka odbija się od wewnętrznego słupka i wychodzi w pole. Arbiter konsultuje się z asystentem i zapada decyzja. Gol nieuznany. Piłkarze się wykłócają, zaczynają latać wyzwiska, jednak sędzia nie zamierza zmienić decyzji. Gil był jedynym zawodnikiem obu drużyn, który „zmarnował” dziś jedenastkę. To kosztuje jego drużynę odpadnięcie z rozgrywek.

Momentalnie zawrzał też Twitter…

Reklama

… i pojawiły się pytania – co dalej? Jak UEFA zamierza się z tego wytłumaczyć? Czy Chelsea zostanie pozbawiona awansu? Czy może mecz zostanie powtórzony? Co z tym dennym sędzią i jego ślepym asystentem? Jak zostaną ukarani? I wreszcie – czy w ogóle można grać na takie – bądźmy szczerzy – dość specyficzne bramki, przy których raz na milion prób może dojść do tak kuriozalnej sytuacji jak dziś?

Kradzież w żywe oczy.

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

0 komentarzy

Loading...