Reklama

Największy kozak i król badziewiaków? To kumple z boiska

redakcja

Autor:redakcja

23 grudnia 2015, 16:26 • 2 min czytania 0 komentarzy

Wczoraj zaprezentowaliśmy jedenastki kozaków i badziewiaków ostatniej tegorocznej serii gier, a dziś pora na podsumowanie całej jesieni. Podsumowanie, w którym uwzględniliśmy rekordzistów, czyli piłkarzy, którzy najczęściej znajdowali się w najgorszych i najlepszych drużynach kolejki. Co nam z tego wyszło?

Największy kozak i król badziewiaków? To kumple z boiska

Zanim przejdziemy do konkretów, musimy zaznaczyć, że jedenastki kozaków i badziewiaków rundy wcale nie muszą odpowiadać faktycznie najlepszej i najsłabszej drużynie. To raczej składy stworzone przez zawodników, którzy najczęściej notowali skrajne występy. U tych pierwszych z największą częstotliwością obserwowaliśmy świetne mecze, a u tych drugich fatalne. Innymi słowy, są to jedenastki złożone z piłkarzy dosyć bezkompromisowych.

Zacznijmy od badziewiaków, których jedenastka tylko nieznacznie odbiega od najgorszej jedenastki jesieni przygotowanej dla nas przez naszego stałego eksperta, Thomasa (KLIK). A to tylko pokazuje, jak dużą wiedzą dysponuje gdański (do niedawna) szkoleniowiec. Różnice są tylko dwie – Łukasz Tymiński i Tamas Kadar. Pierwszy jest przy okazji najgorszym piłkarzem całej ligi w klasyfikacji not Weszło, drugi to prawdziwy mistrz baboli, który jednak pod koniec rundy trochę się ogarnął. Opaska kapitańska wędruje natomiast do Michała Kucharczyka, który – tak samo jak Krystian Nowak – w jedenastkach badziewiaków meldował się aż sześć razy. Wyróżniamy jednak legionistę, bo jest zdecydowanie bardziej doświadczony i gra w drużynie o znacznie większym potencjale. Całość prezentuje się następująco:

badziew

Dobra, to przejdźmy do nieco przyjemniejszego tematu, czyli do zestawienia kozaków. W bramce mamy Radosława Cierzniaka, który trzy razy trafiał do jedenastki kolejki, który w głosowaniu piłkarzy na Gali Weszło zajął drugie miejsce (jeden punkt za zwycięzcą), i który swoją świetną grą wzbudził zainteresowanie warszawskiej Legii. Przed bramkarzem Wisły mamy natomiast aż trzech defensorów rewelacyjnego Piasta, którzy sprawdzali się zarówno w ustawieniu z trzema, jak i z czterema obrońcami. Formację zamyka lider najszczelniejszej defensywy w lidze, Jarosław Fojut.

Reklama

Środek pola zabezpieczają Rafał Murawski i Damian Dąbrowski, natomiast na skrzydłach mamy Janusa i ustawianego tak w Cracovii Denissa Rakelsa. Na dyszce Patryk Lipski rzutem na taśmę prześcignął Konstantina Vassiljeva, natomiast na szpicy nie mogło zbraknąć trzykrotnego laureata z Gali Weszło i prawdziwego króla Ekstraklasy, Nemanji Nikolica.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Kozacy i badziewiacy

Komentarze

0 komentarzy

Loading...