Reklama

Ciekawy mecz na zapleczu Bundesligi: Colak strzela Gikiewiczowi

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

20 grudnia 2015, 15:42 • 2 min czytania 0 komentarzy

Rafał Gikiewicz może mieć niemałe problemy, by już za pół roku trafić do Bundesligi. Jeśli na transfer nie skusi się któryś z klubów najwyższej klasy rozgrywkowej, pozostaje awans z Eintrachtem Brunszwik, który będzie sprawą bardzo ciężką.

Ciekawy mecz na zapleczu Bundesligi: Colak strzela Gikiewiczowi

RB Lipsk – 41 punktów
Freiburg – 38 punktów

Drużyny z dwóch pierwszych miejsc wywalczą awans bezpośredni i na dobrej drodze jest właśnie ta dwójka. Pozostaje walka o pozycję numer 3, która pozwala grać w barażach. Ale ją mają w głowie: Norymberga (33 pkt.), St. Pauli (30), Eintracht (29), Bochum (28), Sandhausen (26, z odjętymi na starcie trzema punktami) czy Kaiserslautern (26). Ścisk jest spory, różnice w tabeli drobne, a gdy Gikiewicz i spółka mają okazję zrobić tę różnicę na swoją korzyść – zawodzą.

Weźmy dzisiejszy mecz Eintrachtu Brunszwik z Kaiserslautern. Gospodarze przez większość czasu dominowali, dochodzili do kolejnych sytuacji: raz piłka o centymetry minęła słupek, potem z linii wybił ją jeden z zawodników, aż sędzia w bardzo kontrowersyjnej sytuacji nie podyktował rzutu karnego. Hitem była jednak akcja, gdy Kaiserslautern najpierw uratował słupek, przy poprawce piłkarz stojący na linii, a przy kolejnej dobitce bramkarz. Gościom wystarczyła jedna akcja – po rzucie rożnym futbolówkę trącił Antonio Colak. 1:1.

Dzisiejsze spotkanie przyciągnęło naszą uwagę właśnie przez wzgląd na kilka znajomych nazwisk:

Reklama

– Gikiewicz w bramce miał niewiele roboty, przy golu bez szans
– Matuszczyk z ławki, choć przez większość rundy notował po 90 minut, niewiele wniósł do gry
– Pich, który dotychczas zebrał 133 minuty (!), wyszedł od pierwszej minuty i zawiódł jako „dziesiątka”
– Przybyłko był kompletnie niewidoczny, nie współpracował z Pichem i został zmieniony po godzinie
– Colak, który wszedł za Przybyłkę, strzelił gola
– Klich z powodu kontuzji był poza kadrą

Ciekawa jest sprawa właśnie w ataku Kaiserslautern. Przybyłko jest najlepszym strzelcem drużyny, ale ma tylko pięć trafień i od 6. kolejki trafił tylko w jednym meczu (dwukrotnie). Rozegrał w tym czasie 1097 minut. Dla porównania: Colak od tamtej pory rozegrał 413 minut, strzelił trzy gole w trzech spotkaniach. W normalnej sytuacji pewnie za moment powędrowałby na ławkę, ale akurat rozpoczyna się zimowa przerwa. Na nią Polacy wchodzą z myślą, że Bundesliga jest naprawdę daleko.

Najnowsze

Niemcy

Ekstraklasa

Architekt Eintrachtu, likwidator Big City Herthy. Kim jest Fredi Bobić?

Michał Trela
29
Architekt Eintrachtu, likwidator Big City Herthy. Kim jest Fredi Bobić?
Niemcy

Dawid Kownacki z 12. golem w sezonie. Pewnie wykorzystał rzut karny

Wojciech Górski
9
Dawid Kownacki z 12. golem w sezonie. Pewnie wykorzystał rzut karny