Reklama

Czy Pogoń pobije rekord, a Zagłębie pobije Pogoń?

redakcja

Autor:redakcja

19 października 2015, 10:01 • 2 min czytania 0 komentarzy

Poniedziałek w Ekstraklasie – zwykle to zjawisko, na które czeka się z takim wytęsknieniem jak na jesienną szarugę i ciągłe deszcze. Często bywa też równie pasjonujące, ale… Ale chyba nie dziś. Dzisiaj bowiem władze ligi wybrały dość nietypowo i akurat na początek tygodnia posłały dwa dość atrakcyjne zespoły. Niepokonana Pogoń Szczecin podejmuje Zagłębie Lubin, czyli – jakkolwiek patrzeć – jedną z niespodzianek tego sezonu. Zapowiada się naprawdę widowiskowo (przynajmniej w teorii), a oto najważniejsze pytania, jakie stawiamy przed tym meczem.

Czy Pogoń pobije rekord, a Zagłębie pobije Pogoń?

Czy ktoś włączy się do walki o Francję?

Do tej pory Adam Nawałka zbytnio nie palił się ani do Lubina, ani do Szczecina, tymczasem obie drużyny grają tak dobrą piłkę, że automatycznie nasuwa się kilka kandydatur. O Czerwińskim czy Fojucie wspominaliśmy już z milion razy, ale przecież są też Zwoliński, Murawski, Janus i Dąbrowski, a kto wie, czy w tzw. międzyczasie nie odpali jakiś Jach czy inny Piątek (Krzysztof, rzecz jasna). We wczorajszej Lidze+ Extra eksperci NC+ niemal jednogłośnie próbowali wepchnąć Zwolińskiego do reprezentacji. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że snajper Pogoni ostatnio zwolnił. W trzech ostatnich meczach nie strzelił gola i nie wykorzystał karnego z Jagiellonią. Nie trafił do siatki w aż siedmiu meczach na jedenaście, co – jak na niego – jest wynikiem przeciętnym. Jeżeli Łukasz zamierza rzucić rękawicę Teodorczykowi i Sobiechowi, musi się odblokować na dobre. Stać go na to.

Czy Maciej Dąbrowski odwdzięczy się byłemu pracodawcy?

Ten transfer dziwił nas od początku. Od razu dziwiliśmy się, jak Pogoń może wypuszczać tak porządnego stopera. Dziś oczywiście nikt już w Szczecinie nie pamięta ani o Dąbrowskim, ani o Golli, ale ten pierwszy ma sporo do udowodnienia. A udowodnić potrafi, bo – przynajmniej naszym zdaniem – to jeden z bardziej kompletnych stoperów ligi. Zdarzają mu się błędy i nie jest taką skałą nie do przejścia jak Czerwiński, ale z drugiej strony – przy stałych fragmentach przydaje się nieraz lepiej niż wielu napastników.

Reklama

Czy Miłosz Przybecki odwdzięczy się byłemu pracodawcy?

Głupie pytanie. Oczywiście, że nie.

Czy Pogoni uda się pobić poniedziałkowy rekord frekwencji?

Czy Zagłębiu uda się pobić niepokonaną Pogoń?

Każda seria musi się kiedyś zakończyć. Pogoń zdołała w tym sezonie wygrać z:

Reklama

– Lechem

– Podbeskidziem

– Piastem

– Jagiellonią

– Ruchem

I zremisować z:

– Koroną

– Śląskiem

– Lechią

– Łęczną

– Wisłą

– Niecieczą.

Czy Zagłębie w końcu ich zatrzyma?

Untitled-2

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Polecane

Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Sebastian Warzecha
1
Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Komentarze

0 komentarzy

Loading...