Reklama

Zając nie zagrałby w Cracovii, a Wisła oferowała mu kontrakt-alibi

redakcja

Autor:redakcja

15 października 2015, 19:12 • 5 min czytania 0 komentarzy

Na pytania w naszej tradycyjnej ankiecie odpowiada 20-letni skrzydłowy Korony, Tomasz Zając, który przeniósł się do Kielc z Wisły Kraków – tam przez ostatnie sezony uchodził za największy talent w klubie. 

Zając nie zagrałby w Cracovii, a Wisła oferowała mu kontrakt-alibi

Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?

W poprzednim sezonie Semir, a teraz chyba Nikolić.

Najbardziej niedoceniany ligowiec?

Vlastimir Jovanović.

Reklama

Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?

Marciniak wydaje się bardzo w porządku.

Największy twardziel w lidze?

Zdecydowanie Głowacki. Kiedy byłem w Wiśle, dostałem parę razy z łokcia.

Najbardziej przereklamowany ligowiec?

Jest jeden w Lechu, ale nie chcę zdradzać nazwiska, bo spotkamy się jeszcze w jednym klubie i pojawią się jakieś niesnaski. Umiejętności nieadekwatne do szumu wokół jego osoby.

Reklama

Ile masz punktów karnych na prawie jazdy?

Miałem zero, ale chyba znowu złapałem osiem-dziesięć. Za prędkość.

Ulubiony komentator?

Nie znam ich, ale Zimoch wydaje się śmieszny i pozytywny.

Tatuaże?

Nie mam żadnego, ale podobają mi się. Może w przyszłości się odważę.

Najgłupsze pytanie od dziennikarza?

Sam takiego nie dostałem, ale wiadomo: „co się stało? Dlaczego przegraliście?”.

Największy jajcarz w szatni?

Zdecydowanie Przemek Trytko. Codziennie jest z nim śmiesznie.

Z którym kolegą z drużyny ruszyłbyś na podryw?

Z Vanją Markoviciem.

Kolega, który zrobi największą karierę?

Krzysiu Piątek z Zagłębia. Byliśmy ostatnio razem na kadrze. Ma predyspozycje, by być niezłym snajperem.

Z kim dzielisz pokój na zgrupowaniach?

Z Darkiem Trelą.

Idol z dzieciństwa?

Zdecydowanie Maciej Żurawski. Kiedy oglądałem jego mecze z Schalke i Parmą, zawsze mu kibicowałem i chciałem grać jak on. Potem spotkaliśmy się w Wiśle, kiedy już pracował jako skaut.

Który z kolegów napisałby najciekawszą książkę?

Zdecydowanie Darek Dudka. Ma ciekawe anegdotki.

Przeciwnik, który najbardziej dał ci się we znaki?

W tym sezonie Marković z Lechii. Grał strasznie po chamsku, ale trudno. Może w przyszłości mu się odwdzięczę.

Plan po karierze?

Na razie spokojnie, ale myślę, że postawię na nieruchomości.

Trener z Ekstraklasy, z którym chciałbyś pracować?

Kiedy miałem 16-17 lat, byłem na paru treningach u Probierza. Wyciągnął wielu młodych chłopaków. Jest twardy, ale skuteczny. Bardzo dobry trener, co pokazuje w Jagiellonii.

Artykuł na twój temat, który najbardziej zapadł ci w pamięć?

Było parę, ale nie zwracałem na nie uwagi.

Sposób na motywację przed meczem?

Czasem pośmiejemy się z Darkiem w pokoju, a poza tym muzyka. Słucham tego, co mi wpadnie w ucho.

Gdybyś nie był piłkarzem, to…

Nie wiem, kim mógłbym być. Dobrze, że się skończyło na tym, że gram. Oby tak jak najdłużej.

Ulubione miejsce w Krakowie i Kielcach?

W Krakowie zdecydowanie Rynek Główny, Wawel i okolice, a w Kielcach siedzę w mieszkaniu, bo jest zimno. Ciekawa jest ulica Sienkiewicza.

Ostatnia książka?

Raczej nie czytam książek. W tym roku przeczytałem chyba tylko „Wójta”.

Ostatni film?

„Do utraty sił”.

Do you speak English?

(śmiech) Coś tam gadam, ale ciężko. Dogadam się, ale żeby mówić perfekcyjnie, musiałbym się spotkać na lekcje z jakimś speakerem.

Najważniejsza cecha do poprawy w grze?

Defensywa.

Największa zaleta?

Szybkość i gra jeden na jeden.

Największy modniś w drużynie?

Vanja Marković.

Klub, w którym byś nie zagrał?

Cracovia.

Gej w szatni?

Zdecydowanie nie przejdzie.

Na kogo głosowałeś w wyborach prezydenckich?

Na nikogo, bo byłem na jakimś obozie.

Najładniejsza dziewczyna kolegi z drużyny?

Szczerze – moja, ale żona „Jovy” też jest okej.

Ilu masz dziennikarzy na czarnej liście?

Żadnego. Po moim odejściu z Wisły jacyś młodzi pisali głupoty, ale to raczej z zawiści, że odszedłem.

Noty po meczach – sprawdzasz?

Darek Trela sprawdza, a ja nie. Czasem przekaże mi, co się dzieje.

Największy młody talent w Koronie?

Młodzi z nami nie trenują. Z 94-95 jesteśmy tylko my. No, chyba że ten bramkarz… Leon? Nie pamiętam nazwiska.

Alkohol?

Jest czas na pracę, jest czas na zabawę, ale raczej po sezonie.

Co kupiłeś za pierwszą premię?

Odłożyłem pieniądze.

Twitter i Instagram?

Na Instagrama coraz częściej wrzucam zdjęcia, a na Twitterze się zarejestrowałem, ale zrezygnowałem.

Od którego zawodnika najwięcej nauczyłeś się na boisku?

Początkowo starałem się podpatrywać Pawła Brożka, ale przesunęli mnie na prawą pomoc. Paweł Sobolewski czasem coś podpowie, ale nie mam już kogoś, kogo specjalnie bym podpatrywał. Gdzie się czuję najlepiej? Kiedyś w ataku, ale teraz walczę o miejsce na prawej pomocy.

Kolega z juniorów, który miał największe papiery na granie?

Piotrek Żemło ostatnio mało gra, ale nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Myślę, że jeżeli dostanie szansę, to odpali. Dominik Kościelniak miał najlepsze jeden na jeden w całej drużynie, ciągnął naszą drużynę w juniorach i dawał mi dużo asyst, ale odszedł z Wisły do Chrobrego Głogów.

Kogo z pierwszej ligi poleciłbyś do Ekstraklasy?

Byrtka z Chrobrego. W tym sezonie strzelił dwa gole i jest podporą defensywy.

Gdzie widzisz siebie w październiku 2016?

Mam kontrakt na dwa lata, ale chciałbym być wiodącą postacią w Koronie, strzelać gole i asystować.

Sentyment do Wisły pozostał?

Wychowałem się w tym klubie, ten klub jest mi bliski, ale tak się musiało stać, że odszedłem. Trudno.

Nie dogadaliście się finansowo?

Nie chodzi o kwestie finansowe. Miałem dostać dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok, a władze zmieniły zdanie i chciały przedłużyć o rok. Nawet nie miałem nic do powiedzenia. Czułem, że przedłużenie o rok to alibi, a nie wiara we mnie. Nie, nie mam żalu.

Kogo z Korony wysłałbyś do… Turbokozaka?

Airam Cabrera jest niezły technicznie.

… MMA?

„Małpa”. Kamil Sylwestrzak.

… Jeden z dziesięciu?

Krzysiek Kiercz skończył studia i sprawia wrażenie inteligentnego.

… Trudnych spraw?

Michał Przybyła.

… Masterchefa?

Mówią, że Aankour bardzo dobrze gotuje.

… Warsaw Shore?

Zdecydowanie Vanja Marković.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...