Na Rumaku? Nie, do Europy tylko na Boreckim!

redakcja

Autor:redakcja

19 września 2015, 22:36 • 2 min czytania

Dariusz Kubicki nie jest już trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała, co oznacza, że po raz pierwszy od dawna kibice tego klubu odsapnęli z ulgą. Do tej pory Wojciech Borecki podejmował idiotyczne decyzje, zwalniając szkoleniowców: a to wywalił Michniewicza, a to Ojrzyńskiego. A teraz wreszcie trafił na takiego gagatka, po którym nikt płakać nie będzie.

Na Rumaku? Nie, do Europy tylko na Boreckim!
Reklama

Szkoleniowiec bielszczan na włosku wisiał od dawna, mówiło się, że Mariusz Rumak miał przejąć drużynę po porażce w Poznaniu, ale – niespodziewanie – porażki nie było, tylko zwycięstwo. Co jakiś czas wspomina się też o Janie Kocianie, który nie znalazł roboty, od kiedy podziękowała mu Pogoń. W każdym razie kandydaci byli, czekano tylko na egzekucję, a tej dokonała dzisiaj Wisła. Trudno było wyobrazić sobie, że Kubicki przetrwa 0:6, skoro fantasta Borecki kiedyś całkiem poważnie oświadczył, że Podbeskidzie jest personalnie mocniejsze od krakowian. No skoro mocniejszy zespół przegrywa ze słabszym 0:6, to trener nie ma czego szukać.

Naszym zdaniem trenerem powinien zostać nie Rumak i nie Kocian, tylko sam Borecki, który ma w tym zawodzie jakieś doświadczenie i któremu i tak zawsze wydaje się, że wie więcej i widzi więcej od każdego szkoleniowca, którego zatrudni. Stąd nasz apel: panie Wojciechu, odwagi! Nie ma co się ciągle czaić, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i wreszcie poprowadzić Podbeskidzie tam, gdzie jego miejsce – czyli ku Europie.

Reklama

Na Boreckim do Europy, nie na Rumaku.

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Piłka nożna

Quiz świąteczny 2025 w starym stylu: Paczul, Białek, Piela, Górski i Ptaszyński

Wojciech Piela
0
Quiz świąteczny 2025 w starym stylu: Paczul, Białek, Piela, Górski i Ptaszyński
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama