W naszym cyklu „Weszło z butami” przepytujemy kolejnego młodego chłopaka z Ekstraklasy. Był ostatnio Karol Mackiewicz z Jagiellonii, dziś – Kornel Osyra, 22-letni stoper Piasta Gliwice.
Grafiki Pereza – szydera za plecami czy… szydera za plecami?
Szydera to może nie, ale na pewno coś śmiesznego.
Największy powód do dumy z „Resultados historicos”?
Wygrane derby z Górnikiem Zabrze i zwycięstwa nad Lechem i Legią.
Trener Ekstraklasy, z którym chciałbyś pracować?
Mariusz Rumak. Pamiętam go jeszcze z czasów juniorskich, kiedy grałem w Lubinie, a on był trenerem młodzieżowego Lecha. Zapadł mi w pamięć, bo sprawiał wrażenie dobrego trenera i motywatora. Jego drużyny zawsze chciały grać w piłkę, a to do mnie przemawia.
Motywacja przed meczem?
Muzyka i wyciszenie. To dla mnie najlepszy sposób, by się skupić.
Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?
Wydawało się, że Radović, ale jego w kraju już nie ma. Niech będzie Stilić.
Najbardziej niedoceniany piłkarz Ekstraklasy?
Chyba Patryk Tuszyński.
Napastnik, który najbardziej dał ci się we znaki?
Marcin Robak i Orlando Sa. Z Marcinem grałem wspólnie w Gliwicach i wiem, że to przebojowy napastnik: umie znaleźć się w polu karnym, dobrze gra tyłem do bramki, strzela gole głową i dysponuje niezłym uderzeniem z dystansu. A Orlando Sa ma w sobie coś, co sprawia, że jest piłkarzem nietuzinkowym jak na te ligę.
Największy twardziel ligi?
Głowacki.
Najbardziej przereklamowany zawodnik ligi?
Nie chcę mówić z imienia i nazwiska, bo potem dostanę po nogach. Ale kilku przychodzi mi do głowy.
Od kogo oberwałeś po nogach najmocniej?
Od Łuczaka z Górnika.
Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?
Nie wiem, czy od razu na piwo, ale z dwoma arbitrami mógłbym pogadać. Mam na myśli Tomasza Musiała i Szymona Marciniaka.
Ile punktów karnych masz na prawie jazdy?
Nie mam prawa jazdy. Na treningi wozi mnie dziewczyna, czasem też zabieram się z chłopakami. Ale jestem na dobrej drodze, żeby zdobyć prawko.
Ulubiony komentator piłkarski?
Smokowski i Twarowski.
W samochodzie Eska, TOK FM czy Audiobook?
Jeśli już to Eska, ale przeważnie sam dobieram muzykę.
Tatuaże – tak czy nie?
Jak najbardziej. Mam już chyba pięć i nie zamierzam na tym kończyć.
Najgłupsze pytanie od dziennikarza?
„Dlaczego przegraliście?”.
Ilu dziennikarzy masz na czarnej liście?
Na razie ani jednego.
Największy jajcarz w szatni?
Łukasz Hanzel.
Z którym z kolegów ruszyłbyś na podryw?
Z Kubą Szumskim.
Kolega, który zrobi największą karierę?
Ciężko przewidzieć. Mamy w Piaście kilku ciekawych chłopaków, choćby Bartka Szeligę czy Radka Murawskiego.
Największy pantoflarz w drużynie?
Obrazi się na mnie, na pewno się obrazi… Dobra, powiem: Kuba Szmatuła.
Polski idol z dzieciństwa?
Polskiego idola nie miałem, bo piłką krajową zbytnio się nie interesowałem. Bardziej kręcił mnie Zachód, stąd zamiłowanie do Zidane’a.
Który z kolegów napisałby najciekawszą książkę?
Piotrek Brożek albo Adrian Klepczyński.
Plan po karierze?
Myślę, że trenerka, ale mam jeszcze czas, by się zastanowić, co ja w ogóle będę chciał robić.
Artykuł na twój temat, który najbardziej zapadł ci w pamięć?
Powstał kiedyś artykuł, w którym sporo było o tych moich tatuażach. Niebywałe. Nie wiem, skąd to wytrzasnęli.
Ostatnia książka, jaką przeczytałeś?
Chwila, muszę sprawdzić, jak się nazywała… „Inferno” Dana Browna.
Do you speak English?
Yes, I do.
Najważniejsza cecha do poprawy w grze?
Siła i masa. Przewija się ten temat już od jakiegoś czasu – zdaję sobie z tego sprawę, trenerzy też naciskają. Wiem, że przydałoby mi się więcej tej masy.
Największy modniś w drużynie?
Paweł Moskwik.
Klub, w którym byś nie zagrał?
Arka Gdynia. Jestem z Dolnego Śląska, z okolic Wrocławia i tak już mam, że nigdy za tym klubem nie przepadałem. Nie widzę siebie jako zawodnika Arki.
Na kogo zagłosujesz w wyborach prezydenckich?
Jeszcze się nie zastanawiałem, muszę trochę ten temat przemyśleć. Ale chyba na Bronka.
Noty po meczu – sprawdzasz?
Sprawdzam z czystej ciekawości. Widzę też, jak Weszło pisze, że przestawili mnie jak mebel. Czasem ciśniecie (śmiech).
Alkohol?
Tak, ale z rozsądkiem, w przerwach pomiędzy rundami. A tak to sporadycznie.
Inwestycje?
W niedalekiej przyszłości na pewno. Nie mam jednak sprecyzowanych planów.
Twitter i Instagram?
Nie kręcą mnie takie zabawy.
Szkoła?
Mam maturę, ale nie chcę na niej poprzestać. Chciałbym iść dalej, na studia, i myślę, że prędzej czy później mi sie to uda.
Od kogo najwięcej nauczyłeś się na boisku?
Jest paru zawodników, również w dzisiejszej drużynie. Kędziora, Brożek, Horvath, Klepczyński… Najwięcej uczę się od tych starszych.
Kogo z Piasta wysłałbyś do… Turbokozaka?
Tomka Podgórskiego.
… do MMA?
Heberta.
… do Jeden z dziesięciu?
Kubę Szumskiego.
… do Trudnych spraw?
Radka Murawskiego.
… do Warsaw Shore?
Łukasza Hanzela.
Fot. FotoPyK