Reklama

Gdyby zwierzęta NAPRAWDĘ przemówiły ludzkim głosem?

redakcja

Autor:redakcja

24 grudnia 2014, 15:28 • 2 min czytania 0 komentarzy

Chodzi nam to po głowie już od dłuższego czasu, szczególnie w momentach, gdy nasze psy patrzą z jakąś mieszanką zdumienia i rezygnacji, jak śmiejemy się do monitorów. Co właściwie powiedziałyby te wszystkie milusie futrzaki, gdyby w istocie ktoś udzielił im głosu w ten fantastyczny, wigilijny wieczór? Postanowiliśmy spróbować zmierzyć się z tym tematem i wyobrazić sobie, co mogą mruczeć pod nosem wszystkie rumaki, krowy, węże i mamuty z „Epoki Lodowcowej”. Naturalnie pozostają na piłkarskim podwórku. Jeśli momentami poczujecie chrzęst okruchów suchara między zębami – przepraszamy. Co złego to nie my, to kruki i wrony.

Gdyby zwierzęta NAPRAWDĘ przemówiły ludzkim głosem?

*

Wąż familii Rutkowskich
Że chciałby już wyjść z kieszeni.

*
Rumak Mariuszowi Rumakowi
Że dobry dżokej to połowa sukcesu.

*

Reklama

Jeleń profesorowi Filipiakowi.
Nie jesteś sam.

*

Pingwin Michałowi Probierzowi
Że nieloty też mogą osiągnąć sukces.

*

Krowa do Wojciecha Stawowego
Że jej koleżanki, które najgłośniej muczą, najmniej mleka dają.

*

Reklama

Lis do Kamila Wilczka
Chciałbym być tobą.

*

Złota rybka do Radosława Osucha
Że nie jest w stanie mu pomóc.

*

Pitbullterier do Patryka Małeckiego
Że trzeba się wyluzować.

*

Żaba do Roberta Podolińskiego
Że też nie kuma 3-5-2.

*

Koń do Mirosława Tłokińskiego
Że też by się uśmiał.

*

Orzeł Biały do farbowanych lisów
Już wy wiecie co.

*

Kret do Jakuba Rzeźniczaka
Że co odbywa się w podziemiu, zostaje w podziemiu.

*

Yeti do udanych transferów Lechii Gdańsk
Szkoda, że nikt nas nie widział.

*

Wół Józefowi Dankowskiemu
Że biada domowi, gdzie cielę rozkazuje wołowi.

*

Meduza do Mateusza Żytki
Że bycie elektrycznym to nic złego.

*

Mysz kościelna do Górnika Zabrze
Nie jesteś sam.

*

Żółw olbrzymi do Radosława Sobolewskiego, Marka Saganowskiego, Arkadiusza Malarza i reszty ligowych nestorów
Życie zaczyna się po sześćdziesiątce.

*

Dowolna ryba do Angela Pereza Garcii
Brak głosu bywa zbawieniem.

*

Koń do wojewody
Nie ma sensu się kopać.

*

Gibon pospolity do kibiców udających małpę
Bez jaj.

*

Łabędzie do Zawiszy Bydgoszcz
Zaśpiewajmy razem.

*

Kogut do Dawida Janczyka
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.

*

Larwa motyla do Michała Janoty
Dla ciebie już za późno.

*

Tygrys do Angela Pereza Garcii
Tak trzymać!

*

Osioł do Radosława Osucha
Gdzie rumak nie może, tam osioł pociągnie…

*

Szarańcza do Marka Motyki
Tęsknimy.

*

Kot i koń do Bogusława Cupiała
Gdy kota nie ma, myszy harcują. A pańskie oko konia tuczy.

*

Kung Fu Panda do Kung Fu Pazdana
Pamiętamy!

*

Różowe jednorożce i latające mamuty do Wojciecha Stawowego
Widzimy się w Lidze Mistrzów!

*

Dinozaury do Łukasza Surmy
Nie patrz na nas.

*

Wilk do Ouattary
Specjalny bilet ode mnie.

*

Bociany do Wolskiego, Klicha, Majewskiego i kilku innych
Czas wracać.

*

Timon i Pumba do Smutnego Waldemara
Hakuna matata.

*

Królik Bugs do Stefana Majewskiego
Co jest, doktorku.

Najnowsze

Piłka nożna

Ostre słowa o Amorimie. „Jego miłość, pasja i oddanie były tylko fantazją”

Patryk Stec
0
Ostre słowa o Amorimie. „Jego miłość, pasja i oddanie były tylko fantazją”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...