Między Bayernem a Romą nie ma takiej różnicy, na jaką wskazywał wynik

Piotr Tomasik

04 listopada 2014, 11:19 • 1 min czytania

Zbigniew Boniek, jak na znawcę futbolu przystało, dopiero co zapowiadał wyrównany mecz Romy z Bayernem w Rzymie. Wiadomo, wszystkiego przewidzieć się nie da, zwłaszcza tak wysokich wyników w takich spotkaniach. Ale prezes PZPN zdania nie zmienia – nadal uważa, że Roma to zbliżona półka, a na pewno wynik 1:7 nie oddaje rzeczywistej różnicy poziomów. Co więcej, spodziewa się, że Roma godnie zrewanżuje się w Monachium – chociaż zaznacza, że w dużej mierze słucha się podpowiedzi serca… Zapraszamy na wideo Krzysztofa Stanowskiego ze Zbigniewem Bońkiem przed wtorkową Ligą Mistrzów.

Między Bayernem a Romą nie ma takiej różnicy, na jaką wskazywał wynik
Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”

redakcja
0
Deptuła: „Zainteresowanych Pietuszewskim liczymy w dziesiątkach”
Reklama

Liga Mistrzów

Anglia

John Terry o myślach samobójczych po finale Ligi Mistrzów

Maciej Piętak
10
John Terry o myślach samobójczych po finale Ligi Mistrzów
Reklama
Reklama