Angel Perez Garcia pokazał się w Polsce jako sympatyczny facet. Przyjechał z Malediwów do Piasta, wpadł w ekstazę po każdym golu, zaliczył kilka imponujących wyników, wystąpił w Lidze+ Extra… Ogólnie zostawił po sobie pozytywne wrażenie. Nic więc dziwnego, że autor trzeciego najlepszego krycia w historii futbolu poczuł się mocny. Musiał też pomyśleć, że skoczyły też jego notowania na rynku trenerów, więc postanowił ruszyć z twitterową ofensywą…
Kiedy senor Angel zapałał taką miłością do “arab teams like Al Nasr”? Prawdopodobnie dość niedawno. Wystarczyło, że Szmatuła obronił kilka piłek, a Wilczek parę strzałów skierował do siatki. Skoro jednak tak wygląda otwarty Twittera trenera Piasta, to aż boimy się pomyśleć, co dzieje się na jego skrzynce mailowej. Pewnie więcej “love” niż w amerykańskich komediach romantycznych!
Fot. FotopyK