Strasznie szybko minął mi ten sezon hiszpańskiej La Ligi i niemieckiej Bundesligi. Dopiero co zapoznałem się ze Skarbami Kibica a już muszę porzucić te rozgrywki na rzecz najlepszej ligi świata. W sobotę ruszyła bowiem warszawska Klasa B – pisze Radosław Rzeźnikiewicz z kartofliska.pl.
1. Ja to mam chyba najlepsze urodziny na świecie. Nie tak dawno dokładnie w dniu moich 18-ych urodzin Legia Warszawa pokonała na wyjeździe IFK Goeteborg i awansowała do Ligi Mistrzów. Kilka lat później 23 sierpnia 2014 swój pierwszy historyczny mecz w rozgrywkach Klasy B rozegrał zespół Coco Jambo Warszawa! I to od razu Derby Pragi z Kamionkiem (za kilka lat czeska Praga zazdrościć nam będzie takich derbów).
2. Jak ważne to było wydarzenie w historii polskiej piłki niech świadczy fakt, że tylko 7 podstawowych zawodników Coco Jambo nie uczestniczyło w tym spotkaniu z powodu wakacyjnego wyjazdu (“Jesteśmy na wczasach w tych chorwackich lasach”). Aż mi się przypomniał pewien slogan reklamujący konkurs Karaoke w jednej z warszawskich knajp: “Nie przegap swojego występu”.
3. Niebecność 7 graczy okazała się być kluczowa. Gdyby Coco Jambo grało w osiemnastu to z pewnością udałoby się osiągnąć korzystniejszy wynik. W jedenastu spotkanie zakończyło się skromną acz bolesną porażką 1:17. W kadrze Coco Jambo znalazło się co prawda aż 3 bramkarzy, ale niestety nie mogli oni zagrać jednocześnie.
4. Trudno nie zgodzić się z Warszawiokiem Łukaszem, który przeprowadzał z tego meczu relację live: “Gdyby Coco Jambo zagrało w piełnym składzie wynik byłby odwrotny” (źródło: regiowyniki.pl).
5. Mimo wszystko dzięki wygranej 17:1 obalony został mit, że drużyna Kamionka Warszawa nie traci punktów tylko wtedy kiedy pauzuje.
6. Ci, którzy chcieliby zobaczyć 18 bramkę straconą przez Coco Jambo Warszawa ,muszą poczekać conamniej do następnego meczu. W ramach rekompensaty mamy jednak taśmę z golem nr 1. Tak padła pierwsza historyczna bramka w meczu Coco Jambo. O dziwo dla przeciwników. Kartofliska świata!
Specjalnie dla kibiców w Kazachstanie przygotowałem odpowiednią wersję tego samego filmiku zgodną z lokalnymi standardami.
7. Piłkarscy statystycy przecierają oczy ze zdziwienia. Takich statystyk jak Coco Jambo nie ma żadna drużyny na świecie! Zespół wykorzystał bowiem wszystkie rzuty karne w swojej historii!
Pierwsza historyczna bramka dla popularnych “melomanów” mogła co prawda paść z gry, niestety jak napisano na oficjalnej stronie drużyny: “Napastnik Smóła musi jeszcze potrenować strzały na pustą bramkę.”
8. Skandal! Przy drugiej bramce dla Kamionka strzelec rozerwał siatkę. I to od razu w dwóch miejscach.
Złośliwcy twierdzą, że siatka była dziurawa jeszcze przed meczem, ale ja dlaczego by nie mieć zaufania do arbitra, który z pewnością sprawdzał jej stan przed zawodami? Oto jak doszło do tragicznego zerwania.
9. Tak jak Saganowski również i ja sposobiłem się do wejścia do Klubu 100. Miałem niecny plan wystąpienia w jakimś meczu B klasy i wkroczenia do Klubu Ponad 100kg. Ociągałem się z formą i w ten weekend wyprzedził mnie Dudek z Coco Jambo. Zazdroszczę i gratuluję. Tak łatwo się jednak nie poddam. Czas zintensyfikować treningi, a być uda mi się jako pierwszemu dostać do Klubu 130.
10. Coco Jambo najgorszym zespołem w Polsce. Sporo osób pyta mnie czy tak istotnie będzie w tym sezonie. Sądzę, że wątpie. Myślę, że po krótkiej przerwie na dno powróci jakiś zespół z okolic Bydgoszczy (jest potencjał!). Jak się pomylę i najgorsza rzeczywiście będzie drużyna z Warszawy to obiecuję zrobić sobie trwałą.
11. To oczywiście nie jedyny mecz, na który wybrałem się w weekend. Z pozostałych przygotowałem krótką kompilację:
“13 akcji, po których opadnie ci fujarka”
Radosław Rzeźnikiewicz
Twitter: @kartofliska
https://facebook.com/kartofliska
PS. Coco Jambo na Facebooku: https://www.facebook.com/cocojambowarszawa