Co wiemy o Guilherme? No, na pewno, że ceni sobie polską kuchnię…

redakcja

Autor:redakcja

08 lipca 2014, 09:30 • 1 min czytania

Brazylijczyk Guilherme spasł się jak świnia nie zdążył jeszcze pokazać nam zbyt wiele ze swych piłkarskich umiejętności, za to – jak udowodniła Telewizja Polska – na ćwierć etatu może śmiało robić za eksperta od mundialu. Postura całkiem słuszna, zdecydowanie dodaje mu lat i powagi przed kamerą. Tylko jedna rzecz nam zgrzyta, jak tak patrzymy na powyższe zdjęcie – czy „Publicznej” nie było odrobinę wstyd tytułować go piłkarzem? Czy nie lepiej było zrobić z niego przypadkowego przechodnia – turysty, który akurat nawinął się pod mikrofon i nawija w języku gospodarza mistrzostw.

Co wiemy o Guilherme? No, na pewno, że ceni sobie polską kuchnię…
Reklama

Mając w pamięci, jak po prawie rocznej przerwie wymuszonej przez kontuzję zaprezentował się Gundogan, strach pomyśleć, co będzie jak i legioniście pauza przeciągnie się jeszcze odrobinę…

Reklama

Następnym razem w tym ujęciu może się nie zmieścić. Trzeba będzie wyprowadzić kamerę na zewnątrz i złapać go w szerszym kadrze. Schabowe i pierogi ruskie musiały posmakować!

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama