W jak tragicznym położeniu znajduje się dziś Widzew, przekonywać nikogo nie trzeba. Ł»e do utrzymania w lidze łodzianom może być potrzebna nie tylko reforma, ale i prawdziwy cud – też już chyba nie. Podczas, gdy wielu pewnie zadaje sobie pytanie, tylko jak do tego cudu doprowadzić, rozwiązanie jest bliżej niż mogłoby się wydawać. Tutaj podsuwa je Rafał Augustyniak…
– A co do spadkowiczów, to uważam, że będziemy wyżej od Piasta i mimo wszystko Zagłębia, z którymi też musimy wygrać. Ale wyłonić spadkowiczów może też Komisja Licencyjna, bo przecież podobna decyzja uratowała przed rokiem przedostatni Ruch, a wcześniej Cracovię – mówi Augustyniak, cytowany przez sport.pl.
Ha, to się nazywa plan! Widzew jest w tym sezonie najgorszą drużyną ligi, od początku obecnych rozgrywek wygrał pięć meczów, na wyjeździe oczywiście żadnego i w sezonie zasadniczym ugrał całe 21 punktów. 21 oczek przy znanej nie od dziś regule, że do utrzymania potrzebne jest przynajmniej 30 – a teraz to i tak byłoby za mało – brzmi śmiesznie. Los zesłał łodzianom reformę, która dzieli punkty przez dwa i daje dodatkowe siedem meczów, ale to może nie wystarczyć. – To może Komisja Licencyjna spuści jakąś drużynę? – zastanawia się publicznie 20-latek z 14 występami w Ekstraklasie, którego zapamiętaliśmy dlatego, że zdążył złapać już dwie czerwone kartki.
Nie chcemy być złośliwi, ale odgórne zdegradowanie jednego zespołu da Widzewowi tylko 15. miejsce. Jak Komisja Licencyjna ma „wybierać” spadkowiczów, to najlepiej niech wybierze od razu dwóch. Tak, to przynajmniej da utrzymanie.
Fot.FotoPyk
