Zagraniczna prasa: John Teary, SimeONE, przegapiony autobus i… inspiracja Lebiedzińskim

Dziś przegląd prasy wyjątkowo krótki, bo bez polskich gazet, które po prostu nie powstały. Z tej okazji zaglądamy tylko za granicę – do Anglii, Hiszpanii i Włoch, gdzie dzieje się najwięcej. Na okładkach króluje nie kto inny jak Diego Simeone.
ANGLIA

“John Teary” i â€œThe Blues przegapili autobus”. W sumie to nie trzeba było się nawet zastanawiać, co dziś znajdziemy na okładkach angielskiej prasy. Wszyscy piszą o porażce Chelsea, a przede wszystkim porażce Mourinho, na którego genialną taktykę zastosował Diego Simeone. Mirror Sport pisze, że The Special One ma prawo czuć rozczarowanie po wczorajszym meczu, a smaczku dodaje fakt, że marzeń o finale pozbawił go cel transferowy. Cel, który wycenia się na 40 milionów funtów – Diego Costa. Bardzo możliwe, że za chwilę z Mourinho rywalizował w lidze będzie van Gaal. Władze Manchesteru United czekają teraz na ruch Holendra.

HISZPANIA

Zaglądamy na okładkę AS, a tam tytuł całkiem znajomy “Z Madrytu do nieba”. Nie pamiętacie? Ano tak przed tygodniem swój felieton zatytułował na Weszło Rafał Lebiedziński… Wszystkie gazety oszalały na punkcie hiszpańskiego finału – i to na tyle, że Mundo Deportivo i Sport poświęciły miejsce Atletico (o Realu wczoraj ani słowa). O czym się więc dziś pusze? O upokorzeniu Mourinho, o odnowieniu historii bo to pierwszy finał Atleti po 40 latach, no i pamiętnej lekcji futbolu. A teraz już tylko Lizbona.

WŁOCHY

Juventus bez strachu – pisze Corriere dello Sport. Dziś walka o finał Ligi Europy z Benfiką, a Antonio Conte zapowiada: „Zmierzamy po nasze marzenia”. Krok dalej idzie Tuttosport z nietypowym tytułem – „Juve, zrób imprezę!”. Oczywiście, chodzi tutaj o wieczorną fetę po dzisiejszym półfinale. La Gazzetta dello Sport miejsce oddaje Atletico, a konkretniej SimeONE. To właśnie ten gość udowodnił, że pieniądze nie są wszystkim, a Real będzie miał z nim niezwykle ciężką przeprawę. Pada też pytanie, czy tiki-taka umarła, z odpowiedzią: nie, tylko szuka innych aktorów.