Tak się zastanawiamy – czy jakikolwiek polski piłkarz, nie licząc trójki z Borussii, cieszy się aż takim uwielbieniem wśród kibiców, jak Kamil Glik? Facet, który w Polsce nigdy nie był specjalnie ceniony, przez kibiców Torino jest wręcz ubóstwiany. Widać to na jego Twitterze, gdzie zalewają go setkami wiadomości o treści „Glik, Glik, Glik, Glik”. Widać to też po przyjęciu, jakie zgotowali mu fani Toro na spotkaniu w klubowym sklepie…
Reklama