Wyjątkowy zestaw prezentów od Weszło!

redakcja

Autor:redakcja

24 grudnia 2013, 14:24 • 5 min czytania

Jeśli Święta Bożego Narodzenia – to i prezenty. Jeśli prezenty od Weszło – to w okolicach bandy. Podobnie jak rok temu, tak i tym razem zdecydowaliśmy się w wigilijny wieczór rozdać drobne upominki wszystkim najważniejszym postaciom polskiego futbolu. Tylko na Weszło, tylko dziś, choć wielu określa nas mianem wiecznie narzekających i krytykujących gburów, możecie przeczytać co, kto, gdzie i po co. Serdecznie zapraszamy, niniejszym wam, czytelnikom najlepszego piłkarskiego portalu na świecie, podarowując ten tekst. Jeśli szybko czytacie, wyrobicie się przed pierwszą gwiazdką.
Słownik norwesko-polski oraz Symetrię z napisami na DVD dla Henninga Berga.
Wiadomo, żeby dogadał się z podopiecznymi. Z większością via słownik norwesko-polski, z Mikitą uniwersalnym językiem ludzi ulicy.

Wyjątkowy zestaw prezentów od Weszło!
Reklama

Telefon do wojewody Jacka Kozłowskiego dla Mateusza Klicha.
Obaj panowie będą mogli podyskutować na temat innowacyjnych metod przeciwdziałania stadionowej agresji. W pakiecie czterdzieści tysięcy darmowych minut.

Dwa nagie miecze dla sędziego Musiała.
Bo w sędziowanych przez niego meczach brakuje już tylko scen bitewnych z udziałem broni białej. W pakiecie dorzucamy też gwizdek i zestaw kartek, jeśli jednak zdecydowałby się na sędziowanie zamiast organizacji nielegalnych walk MMA.

Reklama

Temperówka dla Tomasza Hajty.
Bo na łamach „Przeglądu Sportowego” nie jest już ostry jak nigdy.

Metro dla Gdańska.
Lotnisko już jest, na drodze do potęgi zostało już bardzo niewiele przeszkód.

Słownik hiszpańsko-polski dla trenera Pachety.
Ł»eby w Święta mógł sobie przetłumaczyć, o czym mówił jego tłumacz w rundzie jesiennej. Z pewnością dowiedziałby się czegoś nowego o swojej drużynie, swoich zawodnikach, o swoim warsztacie i sobie samym.

NIE dodajemy do tego maczety. Zbyt mocno cenimy luz i humor pana Toniego.

Kapelusz dla Dariusza Dźwigały .
W czapeczce trochę wiocha.

DVD „Kung Fu Panda” Duża flaszka dla Michała Pazdana.
Za dystans i zdrowe podejście.
Naturalnie żubróweczka.

Lekcje dykcji, emisji głosu i melodyjności dla Michała Probierza oraz gniazdowych na Śląsku i Wiśle.
To właściwie prezent dla telewidzów, ale na pewno szalenie ważny.

Strój Spidermana dla Kuby Koseckiego .
Bo w czapce Supermana non stop łapią go paparazzi. Myśleliśmy też nad pomnikiem dupy Tuwima, który stoi w Łodzi (dupa i Kosecki to coś jak Cejrowski i pstrokate koszule), ale „Kosa” dość już się nacierpiał w tym mieście.

Porady małżeńskie dla فukasza M.
By na powrót stał się Łukaszem Madejem.

Noże dla PZPN-u i Ekstraklasy SA.
Bo po ostatnich trzaskach na linii politycy plus policja – całe, zjednoczone jak nigdy środowisko piłkarskie, całość może się skończyć pójściem na noże.

Krzyż .
Na drogę dla Marijana Antolovicia i Marko Sulera.

Gaz pieprzowy, kij bejsbolowy, ochraniacze na kolana, łokcie i szczękę oraz czterolistna koniczynka dla Bartka Bereszyńskiego.
Koniec 2013 i początek 2014 pewnie spędzi w Poznaniu.

Wędka dla władz Górnika Zabrze.
Ł»eby jakoś powstrzymali odpływ wszystkich najbardziej wartościowych ogniw klubu, od bramkarzy, przez napastników, aż po trenerów.

Nożyczki dla Ivicy Vrdoljaka.
Bo to szaleństwo musi się kiedyś skończyć!

Kominiarki dla piłkarzy Zagłębia Lubin.
W tym gadżecie z kibicowskiego Ultrasshopu:

…mogą spokojnie przegrywać mecz za meczem, bez strachu o zdrowie.

Panorama firm dla Michała Gliwy.
Niech w coś zainwestuje…

Narty dla Michała Gliwy
…albo przerzuci się na skoki.

Fałszywka UEFA Pro dla Krzysztofa Przytuły.
By jak najszybciej, natychmiast, możliwie jeszcze w grudniu przejął cokolwiek na poziomie ekstraklasy. Tak, może być w Azerbejdżanie.

Karny jeż dla Roberta Jeża.
Biegać nie biegał, stojąc nic nie dawał, więc niech posiedzi.

Snickersy dla komendantów policji w całym kraju.
Bo przy wydawaniu opinii na temat bezpieczeństwa, ustalaniu, które ze spotkań można zakwalifikować jako imprezy podwyższonego ryzyka, przy doradzaniu wojewodom (Warszawa…) czy właścicielom klubów (Bydgoszcz) zaczynają strasznie gwiazdorzyć.

Ale obawiamy się, że to niestety nie kwestia głodu.

Spray dla فukasza Burligi.
By zamazywał napisy „Burliga oddaj hajs”.

Flaszka dla Wojciecha Boreckiego.
Za dostarczenie nam Rybansky`ego materiału do szyderki w 135135 artykułach.

Dorodny rumak dla Mariusza Rumaka.
Bo wszystko wskazuje na to, że na rumaku uda się dojechać (już po raz drugi) do Europy. Opcjonalnie walizka i hamak, gdyby jednak się nie udało.

Miecz obosieczny dla Kevina Lafrance`a.
Na pamiątkę najdziwniejszej rundy jego życia.

Drużyna szóstek do prowadzenia dla skądinąd sympatycznego, czeskiego szkoleniowca.
To najwyższy czas, by smak wrocławskiej ambrozji zamienić na bardziej adekwatne do umiejętności, czeskie pilsnery. Stanislav Levy narzeka, marudzi i żali się w mediach, że nie ma kim, naszym zdaniem – nie ma też jak. Trenerskie eldorado powinno dobiec końca, bo jeśli Śląsk dalej będzie grał piłkę rodem z ołomunieckich gimnazjów, sezon może się zakończyć niewyobrażalnym odorem walki o utrzymanie. Jakaś praska drużyna szóstek powinna być w porządku. Skądinąd sympatyczny czeski szkoleniowiec z pewnością radziłby sobie tam o niebo lepiej.

Nobel ekonomiczny dla Sylwestra Cacka.
Za całokształt.

Zgrzewka browarów dla Marcina Malinowskiego.
Bo wiemy, że nie pogardzi.

Wszystkich poważniejszych meczów dla Mateusza Borka.
By piłkarze zrozumieli, że futbol to prosta gra – „daję, idę, daję, idę“.

Zagraniczne pocztówki i abonament na Discovery Travel dla piłkarzy Piasta.
Nie sądzimy, by prędko mieli okazję ponownie razem zwiedzić jakieś europejskie metropolie.

Petr Cech do bramki, Petr Nemec na ławkę trenerską i Ola Szwed na cheerleaderkę dla Piasta Gliwice.
Duet defensywny Horvath-Polak to dla nas stanowczo za mało.

Tatuaż Jakuba Koseckiego z własnym nazwiskiem dla Dariusza Treli.
By nikt już nigdy nie pomylił go z Klyttą.

Piłeczka antystresowa dla Jorge Jesusa
Cierpliwości, trening czyni mistrza, Bereszyński nauczy się dośrodkowywać…

Nowy, klasowy, prawy obrońca dla Jorge Jesusa…
…niebędący Bartkiem Bereszyńskim.

Podręcznik savoir-vivre, supełek-przypominajka, Nervosol oraz wydrukowana w formacie książkowym pełna treść bloga piłkarskamafia.blogspot.pl dla Dariusza Wdowczyka.
Bo zapomniał wół, jak cielęciem był.

Słownik polskiego slangu dla Dusana Kuciaka .
By zrozumiał, że słowo „pantofel” nie należy do najbardziej obraźliwych. I w sumie do tego jeszcze cieplutkie bambosze.

Staż w „Sporcie” katowickim dla Radosława Matusiaka.
By nauczył młodych i starych adeptów dziennikarstwa, jak się pisze.

Krem antycellulitowy dla Sebastiana Boenischa.
Ł»eby wyglądał jak półpiłkarz, a nie ćwierćpiłkarz.

Aparycji Michała Probierza dla Wojciecha Stawowego.
Jedynie wąs i bujne włosy szkoleniowca (i może jeszcze umiejętności techniczne Sebastiana Stebleckiego) odróżniają Cracovię od Barcelony AD2011.

Koszulki Pawła Brożka dla Fabiana Burdenskiego.
Numer już ma, teraz koszulka, wygląd i nazwisko, zresztą w krakowskim zespole wyjątkowo popularne.

Na umiejętności raczej nie ma co liczyć.

Cierpliwości, poczucia humoru, otwartości, odwagi, dystansu, zdrowego rozsądku i bogatego Mikołaja wszystkim czytelnikom Weszło.
Dobrze jest tu być dla Was i z Wami.

Najnowsze

Anglia

Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie

Maciej Piętak
0
Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama