No dobra, prawie wszystkie, bo nasze kamery nie dotarły do Ząbek, gdzie Marijan Antolović w absurdalny sposób zaczął kiwać się z… Patrykiem Koziarą z Dolcanu. Tak czy siak – poniżej kilka goli, z których zapamiętamy Chorwata. Specjalnie na zakończenie przygody z Legią.
Reklama
***
Reklama