Takich historii, że młody, perspektywiczny piłkarz staje się „piłkarskim dziadem” w młodym wieku było wiele. Niestety, ci pacjenci w większości dalej kaleczą sport, a my – odbiorcy opłacający abonament telewizyjny – im za to płacimy. Czas powiedzieć temu STOP! Stop Zielińskim, Bykowskim, Buzałom i innym, którzy poprzez „przykejoną łatkę” zarabiają przez wiele lat setki tysięcy złotych rocznie nie dając w zamian kompletnie NIC. Płacę, wymagam. Jest to fenomen (w negatywnym tego słowa znaczeniu) tej branży. Facet zarabia 30 tysięcy złotych miesięcznie, a do kasy swojego pracodawcy nie daje nic. Zero.
(…)
Maciej Sadlok pewnie się wkurwi i stanie się „ofiarą” tego tekstu, ale nikt inny mi na myśl nie przychodzi. No chociaż wczoraj przeczytałem, że Patryk Rachwał może zagrać w Podbeskidziu. Czy ktoś pamięta ostatni DOBRY, nie wybitny – tylko dobry mecz tego faceta? Regułą jest, że nazwisko Rachwał już na nikim nie robi wrażenia. Nie wiem, czy kiedykolwiek w ogóle robiło. Jednak facet pójdzie teraz do Bielska – dostanie dychę miesięcznie (bo nie mniej, w Zagłębiu pewnie miał kilkukrotność tej sumy) potrenuje do czerwca i po chłopie.
Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.
Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].