Smutna kolejka na stadionach. Skok ilościowy po Euro widoczny gołym okiem…

redakcja

Autor:redakcja

03 grudnia 2012, 12:34 • 2 min czytania

Co się stało? Zima idzie? Nagle nie chce się zakładać rękawiczek i szalików, czy już wszyscy mają dosyć i czekają tylko na świąteczną przerwę? Mecze ekstraklasy odbywały się w ten weekend na czterech dużych, nowych stadionach – w Poznaniu, Gdańsku, Warszawie i Krakowie.
Na czterech nowych stadionach w dużych miastach.

Smutna kolejka na stadionach. Skok ilościowy po Euro widoczny gołym okiem…
Reklama

Oczywiście, oprócz tego na trzech mniejszych i jeszcze dziś ostatni – w Gliwicach, na kolejnym świeżym obiekcie dla 10 tysięcy ludzi. I co? W całej kolejce na stadiony przyszło trochę ponad 60 tysięcy ludzi. Ł»enująco mało. Drugoligowe FC Koeln oglądano wczoraj chętniej niż Lechię, Legię i Wisłę razem wzięte.

Na PGE Arenie z Zagłębiem Lubin – 12 tysięcy ludzi. 28% zapełnienia trybun.
Na Legii z Ruchem Chorzów – protest Ł»ylety i 11 tysięcy, 37 % zapełnienia.
Na Wiśle z Górnikiem Zabrze – 7 tysięcy, bez dopingu, protest. 21% zapełnienia.

Reklama

Siedem tysięcy widzów na Wiśle, zajęte co piąte krzesełko. To chyba jakiś znak czasów. Symbol. Kiedyś takie „tłumy” przychodziły na Reymonta w środy po pracy, na jakieś marne mecze Pucharu Ekstraklasy. Protest mamy też oczywiście na Widzewie. Ludzi można by policzyć na liczydle, ale oczywiście walka o dwa nowe stadiony w Łodzi nie ustaje ani chwilę. Szkoda tylko, że w tym mieście nikt nie chodzi na mecze. Od paru tygodni przy al. Piłsudskiego nie idzie przekroczyć granicy 4,5 tysiąca widzów.

Ale idźmy dalej. Na Jagiellonię przyjeżdża GKS Bełchatów. Na trybunach 3600 ludzi. Ok, może Bełchatów to nie jest rywal, który kogoś elektryzuje, ale jednak mówimy o 300-tysięcznym mieście z ekstraklasą. A tu co kolejkę przecież jest to samo: trzy, cztery tysiące i ani grama więcej.

To może lepiej chociaż w Szczecinie? W mieście z kibicowskiej potencjałem – przecież tak się mówi i sami kiedyś tak myśleliśmy. A tu od spotkania z Legią nie mogą przekroczyć bariery pięciu tysięcy na stadionie. 400 tysięcy mieszkańców, boom po awansie do najwyższej ligi, no i… mamy efekt.

Smutna kolejka. Prawdziwy skok jakościowy po Euro.

Najnowsze

Niemcy

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela
0
Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama