Wieść gminna niesie, że osierocone Podbeskidzie lada dzień przejmie Dariusz Wdowczyk. Ponoć ma już za sobą spotkanie z klubowymi działaczami pod jednym z katowickich hoteli. Zadzwoniliśmy, by dowiedzieć się co nieco, ale sam „Wdowiec” milczy w tym temacie. W piątek ekstraklasa startuje w Bielsku – Białej, ale on zapewnia, że przesiaduje w Warszawie. – Nie chcę, nie mogę nic powiedzieć w tym temacie – odpowiada na pytania dotyczące Podbeskidzia, jednak w głosie czuć lekkie zawahanie.
Reklama