Nie ma to jak obiecanki-cacanki.
Piłkarze Piasta Gliwice przed meczem z Flotą Świnoujście zapowiedzieli, że jeśli przegrają, to opłacą kibicom wyjazd na spotkanie z Pogonią Szczecin. Niestety, przeliczyli się dwa razy.
Pierwszy raz przeliczyli się ze swoimi możliwościami piłkarskimi – oczywiście z tą Flotą przegrali. Drugi raz przeliczyli się ze swoimi możliwościami finansowymi – poinformowali, że jednak wszystko sobie przekalkulowali i… zmieniają zdanie. Niczego nie zapłacą.
Sławomir Szary, piłkarz Piasta, nagle stwierdził: – Fani są od tego, żeby dopingować, a piłkarze od tego, żeby grać i tak ma się to przedstawiać, a nie chcę się ustosunkowywać do tego, że zawodnicy mają coś opłacać. To nie moja działka, ja nie odpowiadam za finanse w klubie, mam się zajmować innymi sprawami.
Coś nam się wydaje, że Szary już niedługo będzie mógł zajmować się całkowicie „innymi sprawami”.