Uwielbiamy takie informacje. Niemcy będą mieszkać w Gdańsku – TO PRAWIE PEWNE. Holandia w Opalenicy (czy gdzieś tam indziej) – TO PRAWIE PEWNE. Jak przeglądamy informacje prasowe, to dochodzimy do wniosku, że chyba przeoczyliśmy losowanie grup Euro 2012.
Sprawdzamy na stronie UEFA… A nie, jednak nie przeoczyliśmy. Dopiero będzie.
No to przyjrzyjmy się… Jeśli Niemcy trafią do grupy A, będa rozgrywać mecze grupowe w Warszawie i Wrocławiu. Jeśli do grupy B – w Charkowie i Lwowie. Jeśli do grupy C – w Poznaniu i Gdańsku. A jeśli do grupy D – Doniecku i Kijowie. Idźmy dalej – ćwierćfinał w Gdańsku Niemcy rozegrają tylko pod warunkiem, że wygrają grupę B lub zajmą drugie miejsce w grupie A. Potem już dla Gdańska impreza się skończy.
Przyjmijmy więc, że Niemcy trafiają do grupy D – fazę grupową grają na Ukrainie, przy zajęciu pierwszego miejsca ćwierćfinał też grają na Ukrainie. Kto się założy, że wówczas jednak nie będą mieszkać w Gdańsku?
TO PRAWIE PEWNE – informują dziennikarze. A naszym zdaniem to PEWNE, że mają opracowane cztery różce opcje, a decyzje zapadną dopiero po losowaniu grup. Myślenie nie boli.