Pomóżmy mu wygrać prestiżowy plebiscyt

redakcja

Autor:redakcja

10 kwietnia 2011, 00:51 • 1 min czytania

W końcu na żadną inną nagrodę nie ma w tym roku szans. Swoją drogą, ciągła nieobecność Sebastiana Szałachowskiego na boisku wreszcie wyjaśniona – postanowił spędzać czas w domu, ze swoim synem. Godne pochwały i zalecane w przypadku wielu piłkarzy z obecnej Legii.

Pomóżmy mu wygrać prestiżowy plebiscyt
Reklama

Najnowsze

Inne sporty

Lokalny pub, rzucenie pracy i dołek psychiczny. Historia Krzysztofa Ratajskiego

Jakub Radomski
1
Lokalny pub, rzucenie pracy i dołek psychiczny. Historia Krzysztofa Ratajskiego
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama