Walka o półfinał Ligi Mistrzów! Real dziś gra z Tottenhamem…

Rozgrywki Ligi Mistrzów wkraczają w decydującą fazę. Już dziś dwa pierwsze ćwierćfinały. W tym zdecydowanie najciekawsze starcie HISZPAŁƒSKO-ANGIELSKIE (KLIKNIJ), Real Madryt kontra Tottenham Hotspur. – Jestem pewien, że awansuje Real – mówi bez cienia wątpliwości Johan Cruyff.
Królewscy na swojej drodze do ćwierćfinału nie zaliczyli żadnej wpadki. Zwyciężyli w pięciu spotkaniach fazy grupowej bez straty bramki. W meczu rewanżowym 1/8 finału rozbili Olympique Lyon 3:0. To imponujący wynik.

SUKCESY (KLIKNIJ) Tottenhamu też robią wrażenie. Koguty przebrnęły przez fazę grupową zostawiając w tyle Inter Mediolan, Twente Enschede i Werder Brema. W 1/8 finału rozprawili się na wyjeździe z Milanem.

Porównajmy osiągnięcia ligowe obu zespołów. Real w Primera Division zaliczał zwycięstwo za zwycięstwem, póki w 30. kolejce nie trafił na Sporting Gijon. Podopieczni Mourinho przegrali u siebie 0:1. Praktycznie stracili tym samym szanse na mistrzostwo. – Cios wbity przez Sporting nie boli aż tak, bo pozwoli im się skupić na konkretnych celach – Lidze Mistrzów i Pucharze Króla – ocenia Cruyff.

Na ich pocieszenie wtorkowy rywal ma już od dłuższego czasu spore problemy, z którymi nie potrafi się uporać. Piłkarze z Londynu zremisowali w trzech ostatnich meczach z drużynami z dna tabeli – Wolverhampton, West Ham i Wigan. A miała to być lekka i przyjemna rozgrzewka przed Champions League…

Przed meczem rywale nie szczędzili sobie ciepłych słów. Zacytujmy najpierw największą gwiazdę z White Hart Lane – Garetha Bale’a. – Oglądam Real niemal każdego tygodnia. Jako dzieciak próbowałem kopiować ruchy, które Ronaldo, Zidane czy Beckham pokazywali na Bernabeu.

– W Realu można się obawiać… wszystkiego. Każdy jest tam dobry. I mają najlepszego trenera na świecie – dodaje Luka Modrić.

Co na to Mourinho? – Tottenham ma podstawy, by marzyć o awansie – twierdzi Portugalczyk, który po zakończeniu madryckiej przygody zamierza wrócić do Anglii. – Świat futbolu wydaje się duży, ale w rzeczywistości taki nie jest. Mam dom w Londynie i mam nadzieję, że jeszcze tam zamieszkam.

Faworytami dzisiejszego meczu są Hiszpanie. Do składu wracają narzekający ostatnio na urazy Marcelo i Ronaldo. Mourinho zdaje sobie sprawę, że musi zaryzykować zdrowiem swoich piłkarzy, aby coś w tym sezonie osiągnąć.

– Jeśli Real chce wygrać, nie może pozwolić Tottenhamowi cieszyć się piłką – to najważniejsze. Wtedy Anglicy są najgroźniejsi. I potrafią strzelać gole z bardzo różnych pozycji – podkreśla hiszpański trener Wigan, Roberto Martinez.

– Szanse oceniam pół na pół. Ale Real ma pecha, że pierwszy mecz gra u siebie – dodaje Arsene Wenger. Stąd prośba, którą Ricardo Carvalho, Alvaro Arbeloa, Xabi Alonso i Mourinho wystosowali do kibiców. – Nie zostawiajcie nas samych. Liczymy, że Bernabeu nas popchnie do przodu.

Aktualne kursy na mecze Ligi Mistrzów znajdziesz TUTAJ.