Reklama

WD PZPN – kompromitujące lenistwo

redakcja

Autor:redakcja

21 lutego 2011, 12:14 • 2 min czytania 0 komentarzy

Wydział Dyscypliny PZPN – najbardziej leniwa komórka w dziejach europejskiego futbolu. Osobom “pracującym” w WD najwyraźniej zupełnie nie zależy, by ich orzeczenia miały jakikolwiek sens. Po prostu – coś tam sobie przegłosujemy, coś ustalimy, ale w sumie to mamy w dupie (może to jest prawdziwe rozszerzenie skrótu WD), czy coś z tych naszych orzeczeń wyniknie.
Weźmy sprawę Hermesa. Od razu było słychać, że Jagiellonia ma zamiar grać na zwłokę i tak wydłużać postępowanie odwoławcze, żeby skazany na roczną dyskwalifikację zawodnik mógł grać do końca sezonu. Nie ukrywał tego między innymi najważniejszy człowiek w “Jadze”, Cezary Kulesza. Jasne było, że Hermes będzie miał dwa tygodnie na złożenie odwołania, a licznik zacznie bić od momentu, gdy otrzyma uzasadnienie wyroku.

WD PZPN – kompromitujące lenistwo

Gdyby członkom WD należało na tym, by nie robić z nich pośmiewiska, to napisaliby to uzasadnienie wyroku błyskawicznie i już dzień później – 4 lutego – trafiłoby do Białegostoku. Na zasadzie: “Chcecie cwaniaki grać na zwłokę? No to teraz zobaczymy, czy wam się uda – bo my będziemy działać najszybciej, jak się da”. Ale nie – teraz się okazuje, że wyrok zapadł 3 lutego, a WD do dzisiaj nie przysłał uzasadnienia wyroku. Hermes dostał więc 18 dni w prezencie od wydziału, który go chciał odsunąć od piłki. Na razie 18 dni.

Wiecie już, jaki będzie efekt, prawda? Nie zdążą go zawiesić, zanim zakończy karierę.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...