Reklama

Kilka interpretacji jednego meczu

redakcja

Autor:redakcja

21 stycznia 2011, 12:57 • 1 min czytania 0 komentarzy

SMUDA PO MECZU:

Kilka interpretacji jednego meczu

– Dawno temu byłem na meczu Norymbergi z Bayerem Leverkusen, w którym obu zespołom potrzebny był jeden punkt. Nie mogło być gorzej! Oni nie wchodzili nawet w szesnastkę! A my parę razy strzeliliśmy koło słupka czy ponad poprzeczką.

– Byłbym frajerem, gdybym się tu rzucił i chciał wygrać, w sytuacji gdy wystarczył mi jeden punkt. Ł»aden z trenerów nie popełniłby harakiri. Po co się rzucać na otwartą brzytwę?


SMUDA TERAZ – WERSJA PIERWSZA:

– O tym, że ten mecz mógł być ustawiony, dowiaduję się teraz od pana.

– My po prostu graliśmy, żeby nie stracić bramki. A mieliśmy wtedy bardzo dobrą drużynę.

Reklama


SMUDA TERAZ, WERSJA DRUGA:

– Pamiętam tamten mecz. Dziwnie wyglądał, jakby nikt gola nie chciał strzelić.


Franiu, weź się zdecyduj. I dodaj coś o Beenhakkerze.

Najnowsze

Niemcy

To niemożliwe! Są liderem, a nie wygrali żadnego meczu u siebie

Szymon Piórek
0
To niemożliwe! Są liderem, a nie wygrali żadnego meczu u siebie

Komentarze

0 komentarzy

Loading...