Najlepsi i najgorsi piłkarze ligi w październiku

Wybieraliśmy najlepszych i najgorszych piłkarzy w sierpniu i wrześniu, trzeba wybrać i teraz. Warto zaznaczyć, że w październiku najwięcej punktów (po dziewięć) zdobyły zespoły Jagiellonii Białystok, Korony Kielce oraz Legii Warszawa. Najgorzej punktowała Cracovia, a później Lech Poznań, Wisła Kraków i Widzew Łódź. Co ciekawe, w październiku… Arka Gdynia strzeliła jedną bramkę i jedną straciła i to pozwoliło zdobyć aż pięć punktów. I właśnie zawodnika Arki wybieramy najlepszym zawodnikiem miesiąca. Będziecie zaskoczeni. Nawet bardzo. Prawy obrońca, Marciano Bruma.
Kandydatów do nagrody dla najlepszego zawodnika w październiku było kilku, ale była to rywalizacja na dość przeciętnym poziomie. Po prostu nie było żadnego piłkarza ofensywnego, który prezentowałby równy poziom w każdym ze spotkań. Tak naprawdę braliśmy pod uwagę jeszcze pięciu zawodników: Tomasza Frankowskiego, Marcina Wodeckiego, Aleksandra Kwieka, Miroslava Radovicia i Michała Kucharczyka. Ostatecznie postanowiliśmy docenić Brumę, bo na napastnikach czy ofensywnych pomocnikach świat się nie kończy.

Bruma ma dopiero 26 lat i jesteśmy ciekawi, czy czołowe kluby szukające bocznych obrońców (np. Wisła Kraków) dostrzegą jego bardzo dobrą postawę, czy też jednak najciemniej pod latarnią i za wzmocnieniami trenerzy “Białej Gwiazdy” będą rozglądać się na Bałkanach, wśród bunozopodobnych zawodników.

Jedenastka najlepszych w październiku wygląda tak: Kelemen – Bruma, Rozić, Banaś, Jarecki (Kiełbowicz) – Wodecki, Kwiek, Mila, Radović – Frankowski, Kucharczyk. W tym gronie jest aż trzech piłkarzy Górnika, ale zwróćmy uwagę, że zabrzanie w październiku mieli cztery bardzo trudne mecze: z Jagiellonią, Wisłą, Lechem i Legią. Dwa wygrali, dwa przegrali w niezwykle pechowych okolicznościach (gole w ostatniej minucie). A akurat wymienieni przez nas zawodnicy “swoje” w tych spotkaniach zrobili. Na bramce Kelemen ze Śląska, który w październiku dał się pokonać tylko raz.

Pora na najgorszych… Najgorszym piłkarzem miesiąca musiał zostać kroś z Cracovii. Wybieramy jednego z naszych stałych ulubieńców, czyli Marka Wasiluka, który na swoją obronę może tylko użyć argumentu, iż prezentował się tak nędznie, że w ostatnim spotkaniu w październiku (przeciwko Polonii Bytom) już nie zagrał, a zespół i tak przegrał. Wasiluk nie dość, że fatalnie zaprezentował się w ligowych meczach z Ruchem i Polonią Warszawa, to jeszcze skompromitował się w Pucharze Polski, gdy w przerwie poprosił trenera o zmianę (bo Peszko robił z niego wiatrak). Jest to jeden z tych piłkarzy, który mami trenerów swoim wzrostem, stanowiącym obietnicę dominacji w powietrzu. Niestety, ten dwumetrowiec nie umie grać głową, a w tym miesiącu pojedynek główkowy przegrał między innymi z… Łukaszem Janoszką.

Jedenastka najgorszych wygląda tak: Burić – Wasiluk, Polczak, Bunoza, Branco – Małecki, Boukhari, Stilić, Kriwiec – Rudnevs, Ł»ewłakow.

Dominują piłkarze trzech klubów – Cracovii (obrona), Wisły oraz Lecha. Niektórzy mieli przebłyski w październiku, jak chociażby Małecki w spotkaniu z Lechią Gdańsk, albo Stilić czy Kriwiec w meczu z Wisłą, ale to nie powinno zamydlić oczu – październik nie był dobrym miesiącem dla tych zawodników. Mocno obsadzony jest atak – nazwiska Rudnevsa i Ł»ewłakowa robią wrażenie. Rudnevs wprawdzie zdobył dwa gole w Pucharze Polski, ale w ekstraklasie całkowicie zawodził. Ł»ewłakow po dobrym początku sezonu zupełnie zgasł. Bardzo blisko jedenastki najgorszych był też Sernas z Widzewa.

Jedenastka najlepszych we wrześniu: Sandomierski – Deleu, Wołąkiewicz, Markiewicz – Buzała, Jovanović, Kobylik, Grosicki – Sernas – Niedzielan, Ujek.

Jedenastka najgorszych we wrześniu: Antolović – Wołczek, Cleber, Banaś, Celeban – Szeliga, Borysiuk, Kaźmierczak, Cabral – Ł»urawski, Sotirović.

Jedenastka najlepszych w sierpniu: Przyrowski – Skerla, Szymanek, Norambuena – Kupisz, Mierzejewski, Bruno, Wróbel – Frankowski, Ł»ewłakow, Niedzielan.

Jedenastka najgorszych w sierpniu: Antolović – Kneżević, Polczak, Fojut, Kascelan – Peszko, Cabral, Ekwueme, Boguski – Wichniarek, Krzywicki.

PS Wśród najlepszych w nawiasie dopisaliśmy Kiełbowicza, o którym głupio zapomnieliśmy. Można go wstawić za Jareckiego, ale nie trzeba.