To nieprawdopodobne – leżący Trałka widywany był we wszystkich zakątkach świata, na księżycu, pod wodą, w czasie meczów piłkarskich, koszykarskich, w ZOO (gdy kopulowały słonie). Mało tego – udało się sfotografować go nawet w wojennych okopach, w czasie walk w Iraku oraz w czasie nagrania programu “Mam talent”. Wszędzie robił to, co umie najlepiej – leżał! Okazuje się też, że polonista grał w kilku znanych produkcjach (“Pulp Fiction”, “Titanic”, “Avatar”), jest po prostu fenomenem. Dzisiaj druga i ostatnia porcja zdjęć z serii “A gdzie ty spotkałeś Trałkę?”.
Przysyłaliście nam też kawały – czym się różni Trałka od szkolonego psa? Pies kładzie się tylko na komendę. Albo: co ma wspólnego Trałka z gospodarką Zimbabwe? Też leży i się nie podniesie. Niezłe, niezłe. Ale przejdźmy do najważniejszego…
Zaczynamy od przedwczesnych świątecznych życzeń:
Wrzucamy na początek też zdjęcie Trałki z dzieciństwa (rozwaliło nas – nie chcieliśmy, by się zagubiło):
A potem już jedziemy z szyderą po całości: